Ta historia pokazuje, że każda reakcja na krzywdę wobec zwierząt ma sens. O tym, że mężczyzna w biały dzień znęca się nad swoim psem i kopie go z taką mocą, że zwierzę spada ze schodów, poinformował policję przypadkowy przechodzień.
Jak informował funkcjonariuszy, kopniak był na tyle mocny, że upadając zwierzę odbiło się od ściany i leżało skomląc przerażone. Na szczęście przeżyło brutalną napaść i udało się mu wyzdrowieć.
Funkcjonariusze nie pozostali obojętni na donos i pojawili się na miejscu zdarzenia. Jak się okazało, sprawcą był 39-letni mieszkaniec Mieroszowa w powiecie wałbrzyskim, który okazał się być prawnym opiekunem zwierzęcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zwierzę doznało obrażeń, nie mogło swobodnie chodzić i kulało. Nie ma naszej zgody na takie traktowanie zwierząt. Mężczyzna poza tym, że spędzi w więzieniu trzy miesiące, to jeszcze ma trzyletni zakaz posiadania jakichkolwiek zwierząt - mówił Marcin Witkowski z prokuratury rejonowej w Wałbrzychu cytowany przez portal wałbrzych.naszemiasto.pl
Za brutalne potraktowanie zwierzęcia Prokuratura Rejonowa w Wałbrzychu domagała się bezwzględnego więzienia. Sąd przychylił się do jej wniosku i 39-latek został skazany na 3 miesiące więzienia oraz zakaz posiadania zwierząt przez kolejne 3 lata.
To nie pierwszy wyrok skazujący za złe traktowanie zwierząt. Na karę więzienia sąd rejonowy w Bydgoszczy skazał przed kilkoma tygodniami 30-latka, który wyrzucił z samochodu w środku miasta kilkumiesięczną suczkę. Mężczyzna otrzymał za to karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności.