Jedną z pierwszych decyzji Władysława Kosiniaka-Kamysza po objęciu resortu obrony było zwolnienie gen. Krzysztofa Radomskiego ze stanowiska szefa Inspektoratu Kontroli Wojskowej. W komunikacie zamieszczonym na portalu X informowano, że wojskowy został "skierowany do wykonywania zadań w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego".
Decyzja ministra obrony nie spodobała się jego poprzednikowi. Mariusz Błaszczak podkreślał, że Radomski jest oficerem "który z niezwykłym zaangażowaniem i profesjonalizmem bronił polskiej granicy przed atakiem hybrydowym Putina i Łukaszenki". Polityk Prawa i Sprawiedliwości stwierdził nawet, że to dzięki staraniom gen. Radomskiego "granica została utrzymana".
Po dymisji wojskowy postanowił najwyraźniej spróbować czegoś nowego. Gen. Krzysztof Radomski postanowił zamienić mundur na garnitur. Jak wynika z jego ulotki wyborczej, jest on bezpartyjnym kandydatem do sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Z informacji zawartych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej dotyczących wyborów samorządowych wynika, że gen. Radomski startuje z miejsca nr 3 na liście Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość w okręgu nr 5 w woj. warmińsko-mazurskim.
Kim jest gen. Radomski?
Kariera gen. Krzysztofa Radomskiego nabrała tempa w 2016 roku. To właśnie wtedy powierzono mu stanowisko szefa zarządu wojsk pancernych i zmechanizowanych – zastępcy inspektora wojsk lądowych. W tym samym roku został mianowany na generała brygady.
W 2019 r. objął dowództwo w 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Także wtedy przybyła mu kolejna gwiazdka generalska. Nie jest tajemnicą, że cieszył się dużym zaufaniem ze strony Mariusza Błaszczaka.
Swoje doświadczenie wojskowy i wiedzę z zakresu bezpieczeństwa gen. Radomski eksponuje w swoich ulotkach wyborczych. Zapewnia, że "wykorzysta je w pracy na rzecz regionu".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.