W listopadzie Donald Trump zaprosił skompromitowanego rapera na kolację. Odbyła się ona w należącym do miliardera luksusowym Mar-a-Lago w Palm Beach na Florydzie. Gościem byłego prezydenta USA był również Nick Fuentes, kojarzony z nacjonalistycznych poglądów.
Donald Trump oburzony. Uważa siebie za ofiarę nielojalności
Przypomnijmy, że Kayne West opublikował na Twitterze wpis, w którym w pochlebnych słowach wyrażał się na temat Adolfa Hitlera oraz nazistów. Swoich poglądów konsekwentnie bronił również w dyskusji z innymi użytkownikami w komentarzach. Oburzający post został już usunięty.
Przeczytaj także: "Ogromne spadki przychodów". Giganci odwracają się od Elona Muska
Dostrzegam dobre rzeczy w Hitlerze... Każdy człowiek posiada zalety, które ma do zaoferowania, zwłaszcza Hitler. (...) Ale robili też dobre rzeczy. Musimy przestać obrażać nazistów przez cały czas. (...) Kocham Żydów, ale kocham też nazistów – pisał na Twitterze Kayne West.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Przeczytaj także: Donald Trump pozwał CNN. Domaga się gigantycznego odszkodowania
Konto rapera zostało już zawieszone, o czym informował sam Elon Musk, nowy właściciel Twittera. Liderzy społeczności żydowskiej nie byli zachwyceni faktem, że Donald Trump nie zdecydował się odciąć od muzyka. Wielu zaczęło domagać się od miliardera przeprosin. Ten w odwecie oskarżył ich o nielojalność i niedocenianie jego zasług dla Żydów z okresu prezydentury.
Przeczytaj także: Wstydliwy problem Donalda Trumpa. Pokazali zdjęcia muszli klozetowej z Białego Domu
Jak szybko liderzy żydowscy zapomnieli, że dla Izraela byłem zdecydowanie najlepszym prezydentem. Powinni się wstydzić. Ten brak lojalności wobec ich największych przyjaciół jest przyczyną, dla której wielu członków Kongresu oraz innych osób przestało udzielać Izraelowi wsparcia – zareagował na zarzuty były prezydent USA Donald Trump, cytowany przez "New York Post".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.