Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Żyjemy jak bezdomni". Rosjanin nie przebierał w słowach

Przebywający w Ukrainie rosyjscy żołnierze nie przestają skarżyć się na warunki, które stworzyli im ich dowódcy. W przechwyconej rozmowie Rosjanin opowiada, że nie mają nie tylko sprzętu i broni, ale nawet wody i ognia. Swoich kolegów nazywa "porzuconymi szczeniętami" i "bezdomnymi".

"Żyjemy jak bezdomni". Rosjanin nie przebierał w słowach
Zdjęcie ilustracyjne (Getty Images, 2022 Anadolu Agency)

Rozmowę przechwycił Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (HUR), a jej fragment został opublikowany na kanale YouTube.

W nim rosyjski żołnierz mówi o całkowitym braku jakiegokolwiek sprzętu wojskowego i warunkach życia członków armii Putina w Ukrainie, które "są nie do zniesienia".

Rosjanin skarży się na warunki

Rozmówczyni zapytała Rosjanina o ich wspólnego znajomego - żołnierza z pseudonimem "Skif", który zginął na froncie. Chciała, aby żołnierz wraz ze swoimi kolegami zadbał o ciało zmarłego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ekspert ostrzega przed rosyjskimi prowokacjami

Mężczyzna odpowiedział jednak, że w najbliższym czasie nie będą w stanie tego zrobić, ponieważ nikt nie wywozi ciał z linii walk, a i on sam nie będzie mógł nigdzie wyjechać, bo dowództwo nie przeprowadza żadnej rotacji.

Nie mamy ani sprzętu, ani broni. Zamiast wody jest lód, nie ma na czym podgrzać jedzenia, nie ma ognia, nie ma nic. Jesteśmy tu bezdomni, jak porzucone szczenięta. Zabiją nas wszystkich - opowiedział najeźdźca.

Rośnie liczba dezerterów

O problemach w rosyjskim wojsku mówi się od początku rosyjskiej inwazji, świadczą o tym nie tylko doniesienia ukraińskich sił, ale też sami Rosjanie opowiadają o niepowodzeniach w przechwyconych rozmowach.

Ukraiński Sztab Generalny przekazał w zeszłym tygodniu, że rośnie liczba przypadków ucieczek grup żołnierzy przeciwnika z jednostek wojskowych i pododdziałów. Tylko w rejonie starobielskim na terytorium okupowanym obwodu ługańskiego okupanci poszukują 50 żołnierzy, którzy zdezerterowali.

"Marginalne korzyści" kosztem ofiar

Rosjanie osiągają marginalne korzyści kosztem dziesiątek tysięcy ofiar i nie osiąga swoich celów w Donbasie. W ostatnim tygodniu przez to odwołany został generał Rustam Muradow z funkcji dowódcy Wschodniego Okręgu Wojskowego.

Brytyjski wywiad wskazuje, że w ostatnich miesiącach dowodzone przez Muradowa oddziały poniosły wyjątkowo duże straty, ponieważ słabo opracowane ataki wielokrotnie nie doprowadziły do zdobycia miasta Wuhłedar w obwodzie donieckim.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić