Informację o areszcie przekazała w rozmowie z PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku Grażyna Wawryniuk. - Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - poinformowała.
W sobotę Krzysztof Sz. usłyszał dwa zarzuty - zabójstwa w zamiarze bezpośrednim i spowodowania obrażeń ciała u pielęgniarki, którą zaatakował, uciekając ze szpitala.
Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu przestępstw. Jak powiedziała PAP Wawryniuk, w trakcie przesłuchania zasłaniał się niepamięcią.
Zabójstwo w Gdańsku. Zadał wiele ciosów
Do tragedii doszło w nocy z czwartku na piątek około godz. 3.00 na oddziale wewnętrznym Szpitala św. Wojciecha na Zaspie. Krzysztof Sz. zaatakował przebywającego z nim na sali 93-latka. Napastnik zadał ofierze wiele ciosów w głowę.
- Uderzał z bardzo dużą siłą metalowym stojakiem na kroplówki. 93-latek doznał licznych obrażeń w postaci stłuczenia powłok twarzy i głowy oraz złamań kości twarzoczaszki. Ze wstępnej opinii po przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że bezpośrednią przyczyną jego śmieci było uduszenie krwią spływającą do dróg oddechowych z doznanych obrażeń - poinformowała Wawryniuk.
Sprawca przebywał na sali razem ze swoją ofiarą zaledwie kilka godzin. Mężczyźni się nie znali.
Krzysztof Sz. zostanie zbadany przez psychiatrę. Grozi mu od 8 do 25 lat więzienia lub kara dożywotniego pozbawienia wolności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.