Niewiele pań zdecydowałoby się na to, by kupić suknię ślubną w second-handzie. Tiktokerka @jiilly_lynch nie miała jednak ku temu żadnych przeciwwskazań.
Piękną suknię nabyła za niecałe 17 zł (3,75 USD). Nie dość, że wydała niewiele, to jeszcze wsparła akcję charytatywną. To bez wątpienia świetny gest!
Tiktokerka nie ukrywa, że ta kreacja bardzo się jej spodobała. To skromna, satynowa suknia. Ma ona cienkie ramiączka i rozporek, który dodaje jej kolorytu. Bez wątpienia ten model wpisuje się w aktualne trendy. Można go uznać za prawdziwy hit!
Suknia za grosze. I... wcale nieużywana!
Choć kobieta dostała suknię w second-handzie, to okazuje się, że nie była ona wcale używana! Kupiła ją z metkami, korzystając z rabatu na poziomie -25 proc.
Czytaj także: Klęska Rosjan. Musieli użyć mobilnych kostnic
Wielu internautów zachwyca się tą kreacją. Są jednak też tacy, którzy doradzają wykonanie kilku korekt.
"Wygląda ładnie, ale musi być trochę zwężona w talii", "Uwielbiam, ale wydłuż ramiączka" - czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Koszmarna plaga w Warszawie. 16-latka najmłodszą ofiarą
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.