Chora na raka jajnika Alisia nie zamierza marnować czasu. Ostatnie miesiące swojego życia chce spędzić na realizacji marzeń. Właśnie dlatego stworzyła "bucket list", czyli listę doświadczeń i rzeczy do przeżycia przed śmiercią.
30-latka od sześciu lat mierzy się z nowotworem. Zdiagnozowano u niej raka jajnika w trzecim stadium. Miała wtedy zaledwie 24 lata. Od tego czasu walczy ze śmiertelną chorobą za pomocą operacji i chemioterapii.
Choć początkowo rokowania były dobre, po sześciu latach lekarze stwierdzili, że nowotwór jest śmiertelny. Gdy Alisia usłyszała ostateczną diagnozę, postanowiła korzystać z życia. Marzy o zobaczeniu zorzy polarnej i wycieczce na Hawaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
30-latka umiera. Oto lista rzeczy, które chce zrobić przed śmiercią
Alisia zrealizowała już niektóre z rzeczy na swojej liście. Udało jej się przelecieć helikopterem nad Brisbane i ruszyć w podróż oldschoolowym Mustangiem czy jechać konno po plaży. To jednak nie koniec.
Na liście znajduje się ponad 60 pozycji do odhaczenia. Alicia chciałaby m.in. zobaczyć na żywo Beyonce, wielkie piramidy, pojechać na festiwal muzyczny, wybielić zęby czy udać się na test win.
Trochę trudno odhaczyć niektóre pozycje z mojej listy z powodu chemioterapii. Konieczność przeżywania życia w odstępach trzytygodniowych z powodu chemioterapii i ciągłe mówienie "zobaczymy, jak będę się czuła" może być denerwujące - wyznała w "The Mirror".
Alisia dzieli się swoją historią na Instagramie. Cieszy się, że dzięki głośnej w mediach "liście rzeczy do zrobienia przed śmiercią" może zwiększać świadomość na temat raka jajnika wśród wielu osób.
Przyjaciółka dziewczyny, Tracey Jubber, stworzyła zbiórkę na stronie GoFundMe, aby zbierać pieniądze na rzecz chorej przyjaciółki. Oprócz leczenia chce pomagać spełniać jej marzenia i żyć pełnią życia. Do tej pory zebrano ponad 16 tys. dolarów (70 tys. zł).