Iris Jones w 2020 roku postanowiła poślubić pochodzącego z Egiptu Mohameda Ibrahima. Wydawało się, że para wiedzie szczęśliwe życie. Było tak jednak do czasu, gdy kobieta przestała utrzymywać swojego męża. Teraz o wszystkim opowiedziała w sieci.
To była miłość od pierwszego wejrzenia
W 2019 roku seniorka poznała w sieci 37-letniego wówczas Mohameda Ibrahima. Mężczyzna był w trakcie rozwodu. "Wydawał się miłym facetem, a w dodatku został zmuszony do małżeństwa, po czym urodziła mu się czwórka dzieci" - zdradziła w mediach społecznościowych Iris.
Mężczyzna nie zwlekał z zaręczynami. Oświadczył się w lipcu 2019 roku, zanim jeszcze doszło do ich pierwszego oficjalnego spotkania. Kilka miesięcy później kobieta pojechała do Kairu, gdzie mieszkał jej ukochany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zabrałam ze sobą kilka tysięcy funtów i spłaciłam wszystkie jego długi, ponieważ zaciągał pożyczki na karcie kredytowej - dodała seniorka, która wówczas chciała pomóc swojemu narzeczonemu w uporaniu się z problemami finansowymi.
To koniec wielkiej miłości seniorki z młodszym Egipcjaninem
Iris Jones przyznała, że podczas rozmowy z urzędnikami, ostrzeżono ją, by nie dawała narzeczonemu żadnych pieniędzy. Niestety nie posłuchała.
Już podczas kolejnej wizyty w Egipcie wręczyła mu 15 tys. funtów. To jednak nie koniec. W sumie seniorka przekazała mu ok. 40 tys. funtów. "Mohamed nigdy nie miał pracy i nigdy nie miał pieniędzy. (…) Mówiłam ludziom, że dzielimy się wydatkami, ale wszystko pokryły moje pieniądze" - zdradziła seniorka.
W pewnym momencie kobieta miała jednak dość. Powiedziałam mu: "Żadnych więcej pieniędzy". Gdybym jutro padła martwa, nie miałabym dość, żeby mnie pochować" - napisała w mediach społecznościowych.
Szybko zaczęło dochodzić między nimi do awantur. Sytuacja znacznie pogorszyła się, gdy seniorka nie chciała dokonać zmian w swoim testamencie. Mężczyźnie bowiem bardzo zależało, by to właśnie on w spadku otrzymał jej dom nad morzem. W końcu emerytka postanowiła rozstać się z młodszym mężem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.