Sarah Castillo, znana także jako Sarah Sabbath, pochodzi z El Paso w Teksasie. Swój pierwszy tatuaż zrobiła gdy miała zaledwie 14 lat. Od tamtego czasu tatuaże pokryły aż 85 proc. jej skóry. Jak sama często powtarza, kocha wszelakiego rodzaju modyfikacje i dzięki nim lepiej wyraża siebie.
Wytatuowała nawet gałki oczne
Oprócz tatuaży Sarah zrobiła skaryfikację czoła, implanty, spiczaste uszy i kilka kolczyków. Wytatuowała także gałki oczne i zoperowała nos. Szacuje, że na wszystkie zabiegi wydała około 15 tys. dolarów (74 tys. złotych).
Rodzina dziewczyny nie popiera jej pasji. Mama, która jest bardzo wierząca, zaczęła uważać ją za satanistkę. Znajomi zakładali, że interesuje się okultyzmem. Sarah zapewnia jednak, że nigdy nie praktykowała podobnych rzeczy,
Otrzymuję pozytywne i negatywne opinie, niektórzy uważają, że jestem super i fajna, a niektórzy uważają, że jestem obrzydliwa. Ludzie zakładają, że jestem satanistką lub, że jestem wredna, a nie jestem. Naprawdę nie obchodzi mnie, czy ludzie mnie lubią, czy nie - powiedziała Sarah cytowana przez "Metro".
Sarah zajmuje się teraz tatuowaniem i wykonywaniem modyfikacji ciała. Zachęca innych, aby nie bali się wyrażać siebie. Jednocześnie przestrzega, aby dobrze się zastanowić nad każdą zmianą. Sama bardzo się cieszy, że zdecydowała się na wszystkie modyfikacje, ponieważ dzięki nim lepiej się dziś czuje.
Czuję, że jestem teraz bardziej sobą niż wcześniej, ponieważ moje tatuaże i modyfikacje sprawiły, że czuję się komfortowo i pewniej. Zawsze w pewnym sensie tego [tatuażu] żałujesz podczas gojenia, ponieważ utrudnia to normalne czynności - mówi Sarah.
Sarah nie planuje w najbliższym czasie zaprzestać modyfikacji ciała. Chociaż jej ciało jest wytatuowane w 85 proc., to planuje już kolejne tatuaże.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.