To, przy której kasie zasiądzie ekspedient lub ekspedientka, nigdy nie jest dziełem przypadku. Warto o tym wiedzieć, gdy zawiedzeni zbyt długą kolejką wyczekujemy momentu, w którym sklepowy menedżer uruchomi kolejne stanowisko do obsługi klientów. Okazuje się, że sprzedający działają według pewnego klucza. Warto go poznać, bo możemy dzięki temu znacząco przyspieszyć niemal codzienną czynność, jaką jest robienie zakupów w Biedronce czy innych marketach.
O tym, że zaraz zostanie uruchomione kolejne stanowisko, zazwyczaj informuje nas dźwięk dzwonka uruchamiany przez ekspedientów. To sygnał dla innych osób pracujących w sklepie, np. z dala od kas, że ich pomoc jest potrzebna do rozładowania kolejki kupujących.
To także moment, w którym ożywia się większość klientów oczekujących na swoją kolej. Nerwowo wypatrują nadejścia ekspedienta, próbując wyczuć moment, by ruszyć w kierunku świeżo uruchomionej kasy. Jak zostać obsłużonym jak najszybciej, bez konieczności długiego czekania.
Czytaj także: Ziemniak w bucie. Jego działanie cię zaskoczy
Kasa zablokowana? Śmiało ustawiaj się w kolejce
Zamiast czekać w pełnej gotowości i śledzić ruchy pracowników czy pracownic marketu, wystarczy poznać ten trik. Okazuje się, że to, przy której kasie siądzie wezwana osoba, staje się jasne na kilka chwil przed jej pojawieniem się. Informuje nas o tym napis na monitorze przy kasie.
Wystarczy szybki rzut oka na ekrany pustych stanowisk kasjerskich i już wszystko wiemy. Jeśli na monitorze kasy zobaczymy napis: "zablokowana" oznacza to, że pracownik właśnie zdalnie zalogował się do systemu i zaraz usiądzie właśnie przy tym stanowisku. Jeżeli zaś na monitorze wyświetla się informacja, że kasa jest nieczynna, omińmy ją bez żalu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.