Młoda kobieta swój wpis na popularnej aplikacji zaczęła od pokazania, z jakim zdjęciem przykładowym poszła do fryzjera. Włosowa inspiracja w porównaniu do tego, co znalazło się na jej głowie to kompletnie różne ścięcia. Niestety nowa fryzura wyglądała fatalnie i trudno uwierzyć, że wykonała ją osoba pracująca w tym zawodzie.
Podekscytowana poszła odmienić wizerunek. Teraz żałuje decyzji
Sue, która jest autorką nagrania, nie spodziewała się, że zwykłe wyjście do fryzjera może mieć opłakane skutki. Kiedy tylko wrzuciła nagranie do sieci, część użytkowników aplikacji nie mogło uwierzyć, że to efekt wizyty u profesjonalisty, a nie dzieło przedszkolaka, który nie potrafi posługiwać się nożyczkami.
Dziewczyna, która ścięła mi włosy, chodziła do szkoły fryzjerskiej i strzyże włosy od 18 lat. Ma salon w swoim domu i jest koleżanką mojej siostry. Jej ścięcie wyglądało idealnie. Nie rozumiem, dlaczego u mnie nastąpiła katastrofa - żali się Sue.
Włosy 23-latki zostały obstrzyżone na dwie długości i wyglądają, jakby zostały zostawione w połowie ścinania.
"To nie może być prawdą"
Internauci nie kryli zszokowania całą sytuacją. Jak można pozwolić, aby fryzjer zażądał pieniędzy za coś takiego? Fryzurę Sue trudno w tym momencie nazwać efektem pracy dorosłej osoby, a co dopiero specjalistki, która pracuje w fachu już 18 lat.
To nie może być prawdą. Będąc w przedszkolu, lepiej obcięłam sobie włosy!;
Powiedz, że żartujesz...;
Kochana, czy fryzjerka używała kosiarki? - nie kryli emocji inni użytkownicy TikToka.
Osoby, które skomentowały sytuację, podkreśliły, że młode kobieta powinna zażądać zwrotu pieniędzy. Sue wyznała jednak, że źle znosi konflikty i obawiała się tej konfrontacji. Po nagłośnieniu sprawy fryzjerka miała się ponownie skontaktować z zasmuconą klientką i zaoferować pomoc w wyrównaniu włosów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl