Decyzja o rozszerzeniu finansowania leczenia niepłodności jest odpowiedzią władz na problem malejącego przyrostu naturalnego. Dotychczas państwo refundowało zabiegi in vitro jedynie dla par starających się o pierwsze dziecko.
Wprowadzenie darmowego in vitro dla kolejnych starań to realizacja obietnicy premier Danii, Mette Frederiksen. W noworocznym przemówieniu na 2024 rok zapowiedziała ona działania mające zwiększyć liczbę urodzeń.
Musi być nas więcej, obowiązkiem państwa jest w tym pomóc – podkreśliła premier, cytowana przez Polską Agencję Prasową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szacuje się, że zainteresowanie zabiegami in vitro może wzrosnąć o 50 procent. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie dziewięć klinik leczenia niepłodności rozszerza swoje oddziały i zatrudnia dodatkowy personel. Mimo to media zwracają uwagę na możliwe wydłużenie czasu oczekiwania na zabieg, który obecnie wynosi kilka miesięcy.
Dania zmaga się z niskim wskaźnikiem dzietności, wynoszącym średnio mniej niż 1,5 dziecka na kobietę. Aby zapewnić prostą zastępowalność pokoleń, wskaźnik ten powinien osiągnąć poziom 2,1. Władze liczą, że rozszerzenie programu bezpłatnego in vitro przyczyni się do poprawy tej sytuacji.
Od czasu narodzin pierwszego dziecka poczętego dzięki metodzie in vitro w 1984 roku popularność tego rozwiązania w Danii stale rośnie. Jednak mimo zwiększonego zainteresowania technikami wspomaganego rozrodu ogólna liczba urodzeń w kraju systematycznie spada.
Przeczytaj też: Ponad 6 tysięcy złotych od stycznia. Jest decyzja
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.