Fiszbiny to świetny wynalazek dla kobiet, które cenią sobie komfort i elegancję. Druty zamontowane w biustonoszu sprawiają, że piersi są na swoim miejscu. Wyglądają też na pełniejsze i są lekko uniesione ku górze. Jednak ten drobny szczegół wykończenia stanika może uprzykrzyć życie. Często zdarza się, że fiszbiny wychodzą. Jest to sytuacja niewygodna i niebezpieczna, bo drut może uszkodzić skórę piersi.
Kobiety radzą sobie z problemem, np. co chwila, wsuwając fiszbiny w odpowiednie miejsce, zaszywając dziurki, z których wystają, bądź zaklejając je specjalną taśmą. Te osoby, które niekoniecznie uwielbiają fiszbiny, wyjmują je również od razu po zakupie bielizny. Ale czy właśnie po to są druciki, aby się ich pozbywać? Jakie są powody ich wychodzenia ze stanika?
Pierwszym powodem jest słaba jakość biustonosza. Jeżeli stanik wykonany jest z materiałów z niższej półki, może zdarzać się, że szybko przestanie pełnić swoją funkcję. Kolejny powód, i jeden z najważniejszych, to źle dobrana bielizna. Czasami dokładne przymierzenie stanika i rada specjalistów od brafittingu, są na wagę złota. Świetnie dobrany biustonosz sprawi, że idealnie będzie układał się na skórze. Dodatkowo dłużej nam posłuży.
Trzecim powodem wychodzenia drutów z biustonosza jest zła pielęgnacja bielizny. Wrzucanie bielizny do pralki bez żadnego zabezpieczenia i ustawianie najwyższych obrotów może zniszczyć nawet bardzo porządny biustonosz. Na rynku jest wiele gadżetów przydatnych do prania biustonoszy. Sprawią, że bielizna będzie odpowiednio zabezpieczona. Warto pomyśleć np. o kuli do prania staników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
