Gęste, mocne i zadbane włosy to marzenie chyba każdego. Ale o czuprynę trzeba odpowiednio zadbać, szczególnie w sezonie jesienno-zimowym, kiedy zmagamy się z różnego rodzaju problemami. Wypadanie włosów może przysporzyć nam wiele kompleksów, dlatego warto cały rok dbać o pasma. W myśl zasady: lepiej zapobiegać niż leczyć. I tak z pomocą przychodzą nam porady włosomaniaczek, które na sobie przetestowały już różne domowe sposoby na piękne włosy.
Jak się okazuje, wiele cennych składników dla naszych włosów znajdziemy w kuchennej szafce. I tak możemy olejować pasma wybranymi olejami dostosowanymi do porowatości włosów, możemy laminować je galaretką (tak, taką, z proszku, uwielbianą przez dzieci). Ostatnio modne jest nawet keczupowanie włosów. Wszystko po to, żeby cieszyć się nienaganną fryzurą.
Trzeba oczywiście pamiętać, że podstawą jest zdrowa i zbilansowana dieta. Ale wiele zależy też od naszych nawyków pielęgnacyjnych. Błędem na pewno jest regularne używanie lokówki, prostownicy lub suszarki z gorącym nawiewem. Bardzo niszczą one włosy i mogą spowodować ich wypadanie. Przypilnujmy, żeby w naszym menu znalazły się witaminy z grupy B, A, C, D, cynk, biotyna, żelazo.
Wlej odrobinę zielonej herbaty do szamponu
Zielona herbata jest dobra nie tylko do picia, ale ma też właściwości pielęgnacyjne. Działa na porost włosów dzięki temu, że w składzie znajduje się witamina E, C i polifenole.
Jeśli będziesz regularnie dodawał trochę zaparzonej i wystudzonej zielonej herbaty do szamponu, szybko zauważysz efekty. Warto też płukać włosy naparem. To zadziała jak regenerująca płukanka. Co ważne zmiękczymy też w ten sposób włosy i będą one błyszczące. Łatwiej się rozczeszą, a w dotyku będą przyjemne. Zielona herbata działa też na włosy, zwiększając ich objętość. A to szczególnie ważne, jeśli pojawiły się u nas już prześwity.