Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Tak weszła do samolotu. Stewardessa była zniesmaczona

32

Maggie Thorne znana z amerykańskiej wersji programu "Ninga Warior" doznała szoku podczas ostatniej podróży samolotem. Kobieta twierdzi, że stewardesa zwróciła jej uwagę, wytykając nieodpowiedni strój.

Tak weszła do samolotu. Stewardessa była zniesmaczona
Maggie Thorne została upomniana przez obsługę samolotu. Chodziło o jej strój. (Instagram)

42-letnia Maggie Thorne dała się poznać amerykańskim widzom w programie "Ninja Warior". Od tamtego czasu ma sporo obserwujących w mediach społecznościowych, z którymi dzieli się swoją codziennością.

Zwrócono jej uwagę na strój podczas lotu

Ostatnio leciała z Orlando do Nashville liniami lotniczymi Southwest Airlines. W trakcie podróży stało się coś zaskakującego. Maggie napisała na platformie X (wcześniej Twitter), że stewardesa zwróciła jej uwagę na nieodpowiedni strój.

Jednocześnie opublikowała zdjęcie swojego ubrania – tego dnia włożyła na siebie czarny zestaw składający się z crop topu i legginsów. Uczestniczka Ninja Warior była zaskoczona i oburzona całą sytuacją. Twierdzi, że inni pasażerowie z samolocie również byli zdumieni słowami stewardesy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Jest modelką plus size. Ewa Zakrzewska mówi, co ją spotkało w samolocie

Okazuje się jednak, że dress code w liniach lotniczych Southwest jest czymś, do czego jest przykładana szczególna uwaga. Pracownicy mogą nawet z powodu nieodpowiedniego ubrania usunąć pasażera z pokładu samolotu.

"Choć strój w Southwest jest swobodny, oczekuje się od ciebie schludnego, zadbanego i gustownego wyglądu. Przewoźnik może według własnego uznania odmówić przewozu lub może w dowolnym momencie usunąć ze statku powietrznego dowolnego pasażera. (...) Powodem może być lubieżne, obsceniczne lub wyraźnie obraźliwe zachowanie, w tym noszenie sprośnych, obscenicznych lub wyraźnie obraźliwych ubrań" – czytamy w regulaminie.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Linie lotnicze zareagowały

Jednak internetowa wrzawa, którą podniosła Maggie Thorn, zwróciła uwagę Southwest Airlines. Linie lotnicze wystosowały odpowiedź na platformie X. Lecz nie skończyło się na bezpośrednich przeprosinach.

"Cześć, Maggi. Przykro nam, że spotkanie z naszą stewardessą wzbudziło w Tobie wątpliwości co do naszego zaangażowania w obsługę klienta. Możesz wysłać nam w wiadomości prywatnej swój numer identyfikacyjny lub miasto wylotu, a my z przyjemnością skontaktujemy się z tobą i udokumentujemy twoje wątpliwości" – napisali.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Autor: ORY
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić