To nie była kwestia funduszy, gdyż Samuel Leeds jest potentatem na rynku nieruchomości i nie narzeka na brak pieniędzy. Na co dzień dzieli się wskazówkami, dotyczącymi przedsiębiorczości ze swoimi 242 tys. obserwatorów.
Jednak ta porada 32-latka nie dotyczyła przedsiębiorczości, a zasad wychowania.
Na jednym z nagrań, które Leeds umieścił na TikToku, pojawiło się hasło "bogaci ludzie nie rozpieszczają swoich dzieci".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ominąłem klasę biznes, ponieważ na to zasłużyłem. Pierwsza klasa. Mój obiad jest gotowy - mówi Samuel, przechodząc przez samolot.
Po dołączeniu do swojej żony wyjaśnia, że pomogła mu w zbudowaniu biznesu.
Inwestor napisał na Instagramie, dlaczego tak postąpił.
Moje dzieci będą bogate, bo nauczą się jak się bogacić, a nie dlatego, że ja je uczynię bogatymi. Podziękują mi za to później, zobaczycie!
Na końcu pyta obserwatorów, czy zgadzają się z takim podejściem do dzieci.
Burza w komentarzach
Jak się okazało, internauci wcale nie byli jednomyślni co do tego, czy zachowanie Leedsa było uzasadnione.
Jestem zdumiony tym, że ktoś może mieć z tym problem. Dzieci mają nianię i są w samolocie. I dzieci też jadą na wakacje - zauważyła jedna z osób.
Świetne! To twoje ciężko zarobione pieniądz, nie dzieci. Muszą nauczyć się zarabiać własne. Żadnych wymówek, to pouczająca lekcja na przyszłość - dodała kolejna.
Jednak wiele osób nie zgodziło się z zachowaniem Samuela. W komentarzach podkreślały, że wolałyby czas lotu spędzić w towarzystwie swoich pociech.
No nie wiem. Widok opadającego uśmiechu tej małej dziewczynki, gdy się obróciłeś, sprawił że zrobiło mi się smutno - zauważył jeden z internautów.
Jak dzieci mogą zareagować na cokolwiek, skoro to wy sprowadziliście ich na tę ziemię, o bycie na której w ogóle się nie prosiły - dodał następny komentujący.
Z kolei posiadająca kilka milionów obserwujących Amirah Dyme napisała przy filmie Samueala na Instagramie "chcesz, żeby twoje dzieci były skromne, to bądź skromny razem z nimi". Również pozostali internauci komentowali, że mężczyzna powinien siedzieć ze swoimi dziećmi w klasie ekonomicznej, żeby im pokazać, że pieniądze nie mają takiego znaczenia i nie trzeba się z nimi obnosić.