Dziennikarka Dorota Wellman jest znana ze swojego ciętego języka i trafnych ripost. Już w październiku 2020 roku wspominała wielokrotnie, że jest zła z powodu wyroku TK, ale ostatnio dodała także, że dzień opublikowania uzasadnienia do tego wyroku jest jednocześnie dla Polski "dniem hańby".
Koszmarny obraz według Wellman
Po raz kolejny swoją frustrację i bezsilność spowodowaną zaistniałą sytuacją Dorota Wellman przestawiła w dość drastycznym opisie możliwej rzeczywistości, do której dążą rządzący. W swoim felietonie w "Wysokich Obcasach extra" dziennikarka wprost wskazuje, gdzie są winni, a gdzie ofiary ostatnich zdarzeń.
Przede wszystkim Wellman zauważyła, że wyrok TK wywołał oburzenie, ale przede wszystkim gniew kobiet i mężczyzn, którzy nie zgadzają się na takie bezprawie. Według dziennikarki wyjście na ulice jest oznaką sprzeciwu wobec łamania podstawowych praw człowieka. Zaraz po dosyć mocnym wstępie, Wellman przedstawiła straszną, ale niestety bardzo możliwą wizję przyszłości, gdzie kobieta nie ma prawa głosu, jest uwięziona we własnym domu i zależna od mężczyzny - "zadaniem kobiety jest urodzić jak najwięcej dzieci" - czytamy.
W dalszej części tekstu prezenterka "DDTVN" przywołuje także wyłaniający się obraz zahukanej kobiety, która w przypadku gwałtu będzie oskarżana o to, że to wyłącznie jej wina, bo "prowokowała". Wellman nie przebiera w słowach, cały czas podkreślając, że ta koszmarna wizja może sprowadzić się do tego, że każda kobieta będzie podporządkowana mężczyźnie, który będzie wyznaczać jej dalsze kroki.
"Jak Wam się podoba taki świat? Świat marzeń odrażających dziadów. Coraz mniej fikcyjny. Nie! [...] Żadna partia nie wyprowadziła na ulice tylu ludzi, co gniew. Gniew" - pisze dalej Wellman.
Na koniec dziennikarka dodaje, że wszystkie osoby, które sprzeciwiają się wyrokowi nie ulegną presji i nie przestraszą się kordonów policji. "Nie pozwolimy, by kobiety w Polsce bały się zachodzić w ciążę. […] Zgotujemy wam jesień średniowiecza", podsumowuje Wellman. Końcowe słowa dziennikarki dają zatem nadzieję, że jeszcze nie wszystko stracone.
Czytaj też: Piotr Kraśko był żonaty dwukrotnie. Kim jest jego pierwsza żona - Dominika Kraśko-Białek?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.