Emy Buono jest znaną influencerką, obserwowaną przez 153 tys. osób na Instagramie. Buono zasłynęła w sieci nie tylko ze swoich odważnych zdjęć, ale także poprzez filmy dla dorosłych, które udostępniała na jednej z zamkniętych platform. Robiła to do momentu, kiedy ktoś bezpłatnie je upublicznił.
Występowała w filmach dla dorosłych
Emy Buono prowadziła "normalne" życie. Filmiki, które publikowała na platformie, były jednak tajemnicą, o której wiedzieli jedynie jej rodzice. W pewnym momencie zostały udostępnione w sieci i odkryte m.in. przez jej partnera oraz jego rodzinę. Choć ten nadal ją wspiera, kobieta zdecydowała się odmienić swoje życie.
Jak wyjawiła w rozmowie z "The Sun", dziś żałuje występowania w podobnych produkcjach.
- Żałuję, że założyłam tam konto. Żałuję, że sprzedawałam filmy. Ta platforma nie była bezpieczna. Nie chroniła mnie, ponieważ płatne treści, które publikowałam, trafiły na telefony wszystkich użytkowników. Dotarły nawet do rodziny mojego chłopaka, co wywołało poważne problemy. Byłam w szoku - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wstąpiła do klasztoru, by odnaleźć spokój
O filmach, w których wystąpiła Emy, dowiedzieli się jednak nie tylko użytkownicy wspomnianej platformy, ale także znajomi i zupełnie obcy ludzie. Dziś influencerka boi się, że przez to nigdy nie znajdzie pracy i zawsze będzie obiektem drwin.
By odnaleźć wewnętrzny spokój, Buono zdecydowała się wstąpić do klasztoru poza Włochami, skąd pochodzi. Jak na razie chce tam jedynie odpocząć, jednak nie wyklucza, że gdy poczuje taką potrzebę, złoży śluby i zostanie zakonnicą.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.