Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ivanka Trump weźmie udział w inauguracji Joe Bidena. Bunt przeciwko ojcu?

110

Od dłuższego czasu mówi się o tym, że Ivanka Trump myśli poważnie o polityce. Niedawno okazało się także, że planuje uczestnictwo w inauguracji nowego prezydenta USA Joe Bidena, która będzie miała miejsce 20 stycznia. Donald Trump nie jest zachwycony decyzją córki – podobno próbował ją powstrzymać przed tym krokiem.

Ivanka Trump weźmie udział w inauguracji Joe Bidena. Bunt przeciwko ojcu?
Ivanka Trump w przeciwieństwie do ojca będzie na prezydenckiej inauguracji. (Getty Images)

Jeszcze przed zamieszkami w Kapitolu ustępujący prezydent zapewnił na Twitterze, że nie zamierza brać udziału w inauguracji nowego prezydenta. Dodatkowo wspomniał, że nikt z jego rodziny nie wybierze się na te uroczystości. Jak się okazuje, Ivanka ma inne zdanie na ten temat.

"Zbuntowana" Ivanka Trump

Jak podaje "Daily Mail", Ivanka Trump już od kilku tygodni nie może dojść do porozumienia z ojcem. Jest całkowicie przekonana, że jej udział w tak doniosłym wydarzeniu, jakim jest inauguracja, pomoże w rozwinięciu kariery politycznej oraz w uzyskaniu nowych sympatyków. Jednak jej ojciec, jak można się domyślić, nie pochwala jej decyzji.

Donald Trump oskarżył córkę o zniewagę. Stwierdził, że Ivanka chce przyciągnąć oszustów, którzy próbują pozbawić go władzy - czytamy w "Daily Mail".

Żadne z podanych przez ojca argumentów nie przekonały ambitnej Ivanki do zmiany postępowania. Chce w końcu odciąć się od wpływowego ojca i zamierza przede wszystkim skupić się na własnej karierze. Zdaje sobie sprawę z tego, że w ostatnim czasie pewne wydarzenia odbiły się negatywnie na jej wizerunku.

Powiedziała ojcu, że musi chronić swoje polityczne aspiracje. Nie ma zamiaru brudzić swoich rąk podczas kolejnej kampanii prezydenckiej 2024, w której Donald Trump chce uczestniczyć. Zostawia ją dla ojca i Dona Jra - twierdzi informator "Daily Mail".

Warto przypomnieć, że w minionym tygodniu, gdy doszło do brutalnych zamieszek w Kapitolu, Ivanka Trump określiła wdzierające się osoby do budynku mianem "amerykańskich patriotów". Choć wpis został szybko usunięty, jego wydźwięk zapadł w pamięć milionom Amerykanów – zarzucono Ivance poparcie dla przemocy.

Nic dziwnego, że próbuje ona zatrzeć złe wrażenie uczestnictwem w inauguracji 46. prezydenta USA. W ten sposób zagra na nosie własnemu ojcu, a przy okazji być może przekona do siebie część rodaków.

Zobacz także: Czym różnią się szczepionki Moderny, Pfizera i AstraZeneca? Która jest lepsza? (WIDEO)
Autor: JKY
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić