Jeszcze kilka lat temu nie było chyba w Polsce osoby, która nie kojarzyłaby smukłej blondynki. Pietrucha została Miss Polski Nastolatek w 2002 roku, a potem szturmem podbiła rodzimy show-biznes. Wystąpiła w serialach "Na wspólnej", "Kochaj mnie kochaj", a także w filmie "Jutro idziemy do kina", za który dostała Specjalną Nagrodę Aktorską 32. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Prawdziwą popularność przyniósł jej serial "Blondynka", emitowany na antenie TVP, każdy odcinek z zapartym tchem śledziło ok. trzech milionów widzów.
Szokująca decyzja
W 2014 roku będąca u szczytu sławy aktorka podjęła decyzję, która wprawiła w osłupienie całą Polskę. Postanowiła zrezygnować z roli wiejskiej lekarki weterynarii i zająć się karierą muzyczną. Wtedy nikt jeszcze nie wierzył, że ten plan może wypalić.
W 2016 r. aktorka wydała pierwszy album "Parsley", który składał się z kameralnych, osobistych utworów skomponowanych przez artystkę. Pietrucha była też autorką tekstów. Jej delikatny głos, urok i naturalność, podbiły serca publiczności. Julia Pietrucha ruszyła w trasę, na wszystkie koncerty bilety wyprzedawały się na pniu.
Idąc za ciosem, artystka szybko wydała drugą płytę, "Postcards from the Seaside", która powtórzyła sukces pierwszego albumu. Życie w trasie widocznie spodobało się wokalistce, bo wkrótce porzuciła warszawską stabilizację, by udać się w niekończącą się podróż.
Burzliwe życie prywatne
Aktorka przez wiele lat związana była z amerykańskim aktorem i komikiem Ianem Dow. Wydawało się, że tworzą duet idealny, połączyła ich miłość do muzyki i podróży. Gdy się rozstali, Ian zaczął zdradzać różne, nieprzyjemne fakty z ich wspólnego życia. Publicznie obrzucał Julię Pietruchę błotem. Padały oskarżenia o zdrady i kradzież. Aktorka była już wówczas w ciąży z nowym partnerem. Zdecydowała się jedynie na krótki komentarz na łamach "Zwierciadła".
Bolało. Myślę, że to zawsze boli, gdy ludzie nie potrafią się ze sobą dogadać i przenoszą osobiste sprawy na publiczne forum. Gdy przez długi czas są sobie bliscy, a potem nagle gdzieś to porozumienie znika - mówiła w wywiadzie.
Szczęście Julia odnalazła ostatecznie u boku nowego partnera, swojego wieloletniego przyjaciela, Mateusza Jankowskiego, w 2018 r. powitała na świecie pierwsze dziecko, córeczkę Gaję.
Młoda para postanowiła w końcu zrealizować swoje wielkie marzenie. Spakowali walizki i porzucili miejskie wygody. Aktualnie kamperem zwiedzają świat.
Ruszyliśmy w trasę Folk Nomads. Już niedługo jej efekty. A tymczasem zapraszamy na stories. Tam się będzie teraz działo. Wypatrujcie nas na drodze. Zabieramy stopowiczów - napisała na swoim Instagramie Julia Pietrucha kilka miesięcy temu.
Wygląda na to, że para nie zamierza prędko wrócić do Warszawy. Julia Pietrucha nie dzieli się też szczegółami swojej trasy, po skąpych relacjach, można tylko dociekać, że aktualnie są na Teneryfie.
Gratulujemy wokalistce odwagi i czekamy na kolejny artystyczny projekt.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.