Historia, której dotyczy zdjęcie, zamieszczone przez warszawiankę, porusza serca. Komunikacja miejska to miejsce, w którym codziennie spotykają się tysiące nieznanych sobie osób. Zarówno w autobusach, tramwajach, jak i na przystankach może dojść do zdarzeń, które zbliżają zupełnie obce sobie osoby. Nie zawsze są to miłe sytuacje. Tak niewątpliwie było w Warszawie.
Fotografia, która trafiła do sieci, została wykonana na przystanku autobusowym "Małej Łąki 01" w Warszawie. Na ściance zaraz obok rozkładów jazdy zawisła kartka, na której autorka napisała specjalną wiadomość. Kobieta postanowiła skierować słowa podziękowania do osób, które zajęły się jej synem, gdy ten 18 sierpnia dostał na przystanku ataku padaczki.
Bardzo serdecznie dziękuję tym osobom, które w czwartek 18 sierpnia zaopiekowały się moim synem podczas ataku padaczki - napisała na kartce matka.
Autorka wpisu chciała zwiększyć zasięg wiadomości od matki. Niewątpliwie udostępnienie fotografii w mediach społecznościowych, daje większą szansę, na to, że podziękowania zobaczą osoby, do których zostały one zaadresowane. Warto zwrócić uwagę, że matka dziecka, które miało atak padaczki, chciała za wszelką cenę docenić tych przypadkowych bohaterów, którym jej dziecko zawdzięcza zdrowie, a może nawet życie.
Czytaj także: Nie wpuścili Kozidrak do USA?! Wydała oświadczenie
Ludzie na przystanku nie byli obojętni
Sytuacja na warszawskim przystanku autobusowym pokazuje również bardzo istotny aspekt. Przypadkowe osoby nie były obojętne wobec losu chłopca, który przechodził atak padaczki. Dziecku została udzielona pomoc, która być może uratowała mu życie. Przykład ten pokazuje, jak ważne jest udzielanie pierwszej pomocy w podobnych przypadkach.