Operacje plastyczne niosą za sobą poważne skutki. Problem pojawia się zwłaszcza, kiedy zabiegów jest zbyt wiele i są one nadmiernie inwazyjne dla ciała. Przekonała się o tym urodzona w Meksyku kanadyjska modelka Mary Magdalene. Jak donosi "Daily Mail", 30-latka opowiedziała swoim fanom w mediach społecznościowych, że jej miłość do poprawiania urody okazała się niebezpiecznym uzależnieniem. To prawie ją zabiło, a także zrujnowało finansowo.
Była uzależniona od poprawiania urody. Przeszła dziesiątki zabiegów
Modelkę śledzi na Instagramie ponad 200 tys. obserwujących. W opublikowanym niedawno poście kobieta przyznała, że była "uwięziona w niekończącym się cyklu" chirurgii plastycznej i nieustannie szła pod nóż, aby naprawiać "nieudane procedury".
To już nie jest zabawna mała przygoda. Wyczerpuje pod każdym możliwym względem – powiedziała szczerze influencerka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Co zoperowała sobie młoda kobieta? Ma na swoim koncie m.in. lifting brwi, transfery tłuszczu, wielokrotne operacje nosa i piersi, licówki, liposukcję, brazylijski lifting pośladków czy licówki porcelanowe. Chciała stworzyć sobie "nos Barbie" i "kocie oko", przeszła także nielegalną procedurę tworzenia "najgrubszej waginy świata", po której niemal straciła życie.
Prawie umarłam podczas zabiegu. Musiałam mieć dwie transfuzje krwi – relacjonowała później.
Jej implant eksplodował. Zdecydowała się na radykalny krok
Zdrowie kobiety niedawno po raz kolejny było poważnie zagrożone. Wszystko dlatego, że jeden z jej implantów w rozmiarze 38J eksplodował. Po tym Mary zdecydowała się całkowicie usunąć implanty. Obecnie dochodzi do siebie w szpitalu po zabiegu. Przyznała, że jest bardzo zadowolona z efektów i czuje się znacznie lepiej bez obciążenia.
Modelka przeszła też labioplastykę. Ponieważ nielegalne wypełniacze sprawiły, że jej wagina wyglądała jak "kobiece jądra", postanowiła ją zrekonstruować. To zapewne jednak nie koniec.
Czytaj także: Ma gigantyczne pośladki. Pojawił się poważny problem
Moim celem jest złagodzenie sytuacji do tego stopnia, że kiedy będę mówić, ludzie zobaczą mnie, a nie moje operacje - podkreśliła influencerka w mediach społecznościowych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.