Krzysztof Jackowski może się poszczycić sporym gronem sympatyków. Regularnie śledzą oni najnowsze przepowiednie jasnowidza z Człuchowa, którymi dzieli się głównie za pośrednictwem kanału na YouTube. Od czasu do czasu odpowiada także na pytania zadawane mu przez dziennikarzy.
"Super Express" zapytał Jackowskiego o jego przeczucia dotyczące rządzącej obecnie Koalicji 15 października. Niestety nie miał dla polityków obozu władzy dobrych wiadomości. Zapowiedział, że rządowi Donalda Tuska przyjdzie mierzyć się z poważnymi kryzysami, a pierwszy poważniejszy będzie miał miejsce już w kwietniu bieżącego roku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To jeszcze nie koniec. Zdaniem Jackowskiego "wcale nie jest pewne, czy ten rząd dotrwa do końca". Jasnowidz wskazuje, że jest to koalicja czterech różnych ugrupowań, które w trakcie wspólnych rządów będą wystawiały przeciw sobie kandydatów w trzech kolejnych wyborach, jakie w najbliższym czasie odbędą się w Polsce.
Następne wybory już nie będą buntem, pójdzie mniej ludzi do wyborów i te partie wiedzą, że jeśli nie będą wyraziste, jeżeli nie będą inne niż reszta, to mogą w przyszłości nie wejść do parlamentu - stwierdził w rozmowie z tabloidem.
Złe wieści nie tylko dla rządzących
Krzysztof Jackowski miał złe wieści nie tylko dla obecnego rządu, ale i dla polityków PiS. Zdaniem jasnowidza ciemne chmury zbierają się nad jedną ze sztandarowych inwestycji Zjednoczonej Prawicy. Centralny Port Komunikacyjny, bo o nim mowa, od początku budził skrajne emocje, które nie powstrzymały rządu przed realizowaniem kolejnych kroków.
Wielu zadaje sobie pytanie, czy rząd Tuska zdecyduje się kontynuować kontrowersyjną inwestycję? Krzysztof Jackowski nie ma wątpliwości, jaki finał będzie miała budowa CPK.
"Nie powstanie" - stwierdził jasnowidz z Człuchowa, bez cienia zawahania.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.