Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Książę Harry i Meghan Markle wywołali skandal. Królowa Elżbieta będzie wściekła

86

Postępowanie Meghan Markle i księcia Harry'ego stało się przedmiotem ostrej krytyki światowej opinii publicznej. Społeczeństwa nie zdenerwowało jednak zachowanie pary w trakcie obchodów Platynowego Jubileuszu królowej, lecz... sposób, w jaki wrócili do domu.

Książę Harry i Meghan Markle wywołali skandal. Królowa Elżbieta będzie wściekła
Książę Harry i Meghan Markle mocno oberwali od opinii publicznej. Nazwano ich "hipokrytami" (Getty Images, 2022 Karwai Tang)

Po uroczystościach z okazji Platynowego Jubileuszu królowej Meghan Markle i książę Harry, razem z dwojgiem dzieci, wrócili do domu w USA. Jak informuje New York Post, arystokratyczna para skorzystała w tym celu z należącego do rosyjskiego oligarchy odrzutowca Bombardier 6000.

Meghan Markle i książę Harry są hipokrytami? Mocne oskarżenia

W toku swojej publicznej działalności książę Harry i Meghan Markle wielokrotnie podkreślali, jak ważne są dla nich kwestie związane z ochroną środowiska. Zachęcali również fanów, żeby angażowali się w aktywności dotyczące ekologii.

Książę Harry poruszył temat katastrofy klimatycznej m.in. w trakcie wywiadu udzielonego Oprah Winfrey. Tym większe było zdenerwowanie społeczeństwa, gdy syn następcy brytyjskiego tronu i jego żona wybrali środek transportu, który poważnie zanieczyszcza środowisko.

Zobacz także: Zobacz też: Meghan Markle zawsze stawiała na swoim. Jej zachowanie było nie do przyjęcia

Według ustaleń magazynu "Times" wskaźnik dwutlenku węgla, jaki wytworzył Bombardier 6000, wyniósł aż 1,4 tony. W obliczeniach wzięto pod uwagę trasę przebytą przez parę książęcą – z Heathrow do Los Angeles.

Jedną z osób, które otwarcie krytykowały zachowanie książęcej pary, był Tom Quinn. Ekspert od brytyjskiej rodziny królewskiej przekonywał w rozmowie z "Time", że Markle i jej męża cechuje ogromna hipokryzja.

Propagują pomaganie ludziom i planecie, a potem latają prywatnymi odrzutowcami. Mówią ludziom, aby dbali o środowisko, a potem sami tego nie robią. To ogromna hipokryzja. (...) Posiadanie prywatnych odrzutowców już jest złe, ale wybór takiego, który emituje szczególnie wiele zanieczyszczeń, to prawie jak wsadzić kij w mrowisko lobby ekologicznego – tłumaczył Tom Quinn ("Time").
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Pierwsze takie nagranie przelotu Falcona 9. "Potrafi nieźle huknąć"
"Klucz do skutecznej obrony". Mówi, co powinna robić Polska
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić