Liliankę po powrocie z ferii bolała głowa. Prześwietlenie pokazało przerażająca prawdę

Lilianka wróciła z ferii zimowych 18 stycznia. Kolejnego dnia obudziła się chora: kręciło jej się w głowie, wymiotowała. Kiedy sytuacja powtórzyła się kolejnego dnia, rodzice dziewczynki postanowili natychmiast jechać do szpitala. Tam usłyszeli druzgocącą diagnozę.

LiliankaLilianka pilnie potrzebuje leczenia
Źródło zdjęć: © zrzutka.pl

Lilianka to kilkuletnia dziewczynka o jasnych włosach. Na każdym ze zdjęć uśmiecha się od ucha do ucha. "Chodząca radość, entuzjazm i kreatywność. Słońce naszej rodziny i każdego miejsca, w którym się pojawia. Dziewczynka, która kocha życie, uwielbia próbować nowych rzeczy i troszczyć się o innych" - piszą o Lili jej rodzice, którym przyszło zmierzyć się z fatalną informacją o zdrowiu dziecka.

Rodzice Lili nie tracą nadziei, że córka wyzdrowieje
Rodzice Lili nie tracą nadziei, że córka wyzdrowieje © zrzutka.pl

Po tym, jak mama dziewczynki postanowiła udać się z nią na SOR, lekarze postawili przerażającą diagnozę: guz pnia mózgu. Później, na oddziale neurochirurgii w Centrum Zdrowia Matki Polki, lekarze przekazali rodzicom dziecka jeszcze gorszą informację. "Jest to choroba nieuleczalna. Leczenie będzie miało na celu przedłużenie życia dziecku" - mieli usłyszeć opiekunowie dziecka. Nadziei dla Lili nie widzieli też lekarze z Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, którzy - jak pisze matka dziewczynki na stronie zbiórki - przekazali, że "statystycznie ma do pół roku życia".

Pomocną dłoń do mamy i taty Lilianki wyciągnęli rodzice dzieci, które również miały zdiagnozowany guz pnia mózgu. To dzięki nim rodzice Lili usłyszeli o profesor Sabinie Muller ze Szwajcarii, specjalistce w dziedzinie DIPG, czyli rozległych glejaków pnia mózgu.

31 stycznia odbyło się w Universitats - Kinderspital Zurich- Eleonorenstiftung konsylium neurochirurgów i onkologów w sprawie naszego dziecka. Pani profesor potwierdziła diagnozę: rozległy glejak pnia mózgu. Tym razem nie usłyszeliśmy jednak wyroku śmierci - piszą rodzice Lilianki.

Dziewczynka została zakwalifikowana do eksperymentalnego leczenia Fimepinostat. Profesor zaznaczyła przy tym, że trzeba działać jak najszybciej. Na tę terapię rodziców dziewczynki jednak nie stać, bo potrzeba aż 980 000 zł. "Nie mamy jednak wyboru. Nie możemy pozwolić na wykonanie wyroku śmierci na niewinnej dziewczynce - naszej córce" - czytamy na stronie zrzutka.pl, gdzie rodzice postanowili poprosić internautów o wsparcie finansowe. "Musimy walczyć, działać, leczyć" - podkreślają.

Lila o niczym jeszcze nie wie. Nie wie jak trudna droga przed nią. Wie, że kręci jej się w głowie i że trudniej jej się chodzi. Nadal jednak śmieje się promiennie z dowcipów swojego brata, troszczy się o swojego pieska i nadal wypełnia radością nasz dom - zaznaczyli opiekunowie dziewczynki.

Link do zbiórki na leczenie Lilianki TUTAJ.

Guzy mózgu. Uważaj na te wczesne objawy

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami