64-letnia Lesley Maxwell rozpoczęła swoją przygodę z zawodowymi treningami dosyć późno, bo dopiero po 40-tce. Dziś ma na swoim koncie już 30 tytułów i medali, a dodatkowo prowadzi treningi personalne dla gwiazd. Na Instagramie, gdzie obserwuje ją prawie 80 tys. osób, dzieli się zdjęciami, pokazując swoje zgrabne i wysportowane ciało.
Ma 64 lata i jest mylona z wnuczką
Nie jest tajemnicą, że Maxwell od wielu lat trzyma się zdrowej diety oraz ćwiczeń. Te wykonuje na siłowni w towarzystwie swojej ukochanej wnuczki, 20-letniej Tii, z którą... jest mylona. Panie są często traktowane jako siostry, co dla 64-latki jest naprawdę sporym komplementem. Z Tią ma świetne relacje. Tego można im tylko pozazdrościć.
Jaki jest sekret jej wspaniałego wyglądu? Jak twierdzi Lesley Maxwell, im kobieta jest starsza tym... lepiej.
- Kobiety są pewniejsze siebie i seksowne, gdy się starzeją. Dopiero wtedy stają się sobą. W szczególności, jeżeli są wysportowane i zdrowe - mówi trenerka.
Słabość do młodszych mężczyzn
- Jeśli mężczyzna jest wystarczająco odważny, aby podejść do mnie, spojrzeć mi prosto w oczy i zaprosić mnie na randkę, to jest on prawdziwym mężczyzną - twierdzi Maxwell, która obecnie spotyka się ze znacznie młodszym od siebie partnerem.
Jak mówi, słabość do młodszych mężczyzn ma już od czasów nastoletnich i uważa, że nie warto przejmować się różnicą wieku, jeżeli para darzy siebie wzajemnym uczuciem. Kluczem do udanego związku jest dla niej przede wszystkim zaufanie, ale także to, aby partner dorównywał jej energią (której Lesley ma naprawdę dużo).
64-latka nie jest zwolenniczką małżeństw i zdradza, że nie widzi problemu w tym, jeżeli byłaby jeszcze singielką. Wtedy chciałaby, żeby to wnuczka wybrała jej nowego partnera.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.