"Princessaprilxo" posiada na TikToku ponad 125 tysięcy obserwatorów. Przez dłuższy czas część z nich myślała, że ogląda nagrania wrzucane przez młodą dziewczynę. Nic więc dziwnego, że informacja o wieku coraz popularniejszej influencerki wywołała spore poruszenie. Trudno uwierzyć, że kobieta mówi prawdę!
TikTokera zdradziła swój wiek. W jej wyznanie naprawdę trudno uwierzyć
Kobieta stwierdziła na viralowym nagraniu, że to, na ile lat wygląda, wpływa na jej relacje z mężczyznami. TikTokerka wyznała, że w momencie kiedy zdradza swój wiek... panowie przestają ją darzyć sympatią i od razu wycofują się ze znajomości. Trzeba przyznać, że autorka nagrań wygląda na dwadzieścia parę lat. Prawda jest taka, że ma... 44!
Mężczyźni mnie lubią, dopóki nie powiem im, że mam 44 lata - żali się na TikToku.
Informacja mocno zaskoczyła internautów. Jednak stają po stronie "Princessy", zauważając, że powinna być dumna z tego, jak wygląda. Napotkanych przez nią mężczyzn nazywają z kolei niedojrzałymi do prawdziwego związku. Warto jednak zauważyć że nie wiadomo, ile lat mają panowie, o których mówi tiktokerka.
"Nie sądzę, że to byli mężczyźni, musisz znać wielu chłopców. Wiek jest niczym, jeśli kobieta ma dobrą osobowość" czy "Wyglądasz przepięknie!" - czytamy w komentarzach pod viralującym nagraniem.
Wiek to tylko liczba? Internauci zwracają uwagę na kilka czynników
Post tiktokerki wywołał niemałe zamieszanie. Choć większość osób, które zaznajomiły się z sytuacją kobiety, bierze jej stronę, pojawiają się również inne głosy. Jeden z komentujących stwierdził, że dla części mężczyzn, którzy pragną długoterminowego związku wiek będzie problemem - posiadanie dzieci po 40. roku życia nie jest tak oczywistą sprawą.
Jeszcze inne osoby twierdzą, że kobieta zwyczajnie oszukuje internautów, aby zdobyć sławę i nabić sobie wyświetlenia na TikToku. To ostatnie na pewno się udało - wyznanie tiktokerki widziało już 8,2 mln osób.