Krzysztof Kowalewski zmarł 6 lutego 2021 roku, w wieku 83 lat. W kwietniu 2020 roku w sieci pojawiły się doniesienia na temat poważnych problemów zdrowotnych Krzysztofa Kowalewskiego. Aktor miał mieć wówczas problemy z sercem.
Tuż po śmierci aktora jego żona, Agnieszka Suchora napisała wymowne słowa: "Najdroższy Najwspanialszy Najczulszy. Nie przegrał żadnej walki!".
Krzysztof Kowalewski zagrał w wielu kultowych produkcjach, m.in. "Miś", "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz" czy "Rozmowy Kontrolowane". Małgorzata Kożuchowska wspomina jeszcze jeden film z jego udziałem. Aktorka cieszy się, że mogła pracować z tak wybitnym artystą.
"Kilka razy miałam zaszczyt spotkać się z Krzysztofem na planie, a w filmie Proceder nawet wyjść za niego za mąż" - napisała na swoim instagramowym profilu.
Proceder to film z 2019 roku opowiadający historię życia rapera Tomasza Chady. Twórcy stworzyli w filmie postać gangstera o pseudonimie Szajba, w którego postać wcielił się właśnie Krzysztof Kowalewski. Aktor pojawia się na ekranie tylko przez kilkadziesiąt sekund, ale daje Chadzie radę, która wpłynie na jego życie: "Jak lubisz wolność, to rób wszystko, żeby cię nie posadzili. Ale żyj tak, jakby każdy dzień na wolności miałby być ostatni".
Małgorzata Kożuchowska pokazała fanom zdjęcie z pracy na planie oraz wyjawiła, za co ceniła Krzysztofa Kowalewskiego: "Inteligencja. Poczucie humoru. Łagodność i bezpretensjonalność (...) Do zobaczenia w lepszym świecie Panie Krzysztofie".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.