"Mateusz, niestety, twój rząd obalą kobiety" - te słowa w 2020 roku skandowały uczestniczki Czarnych Protestów. Te same wkurzone kobiety poszły w połowie października do urn i, jak pokazują, wywalczyły swoje. PiS zdobył najwięcej głosów, ale nie jest w stanie samodzielnie utworzyć rządu. Dlatego też do roboty wzięła się koalicja.
I to właśnie prace koalicji nad niczym innym, jak paktem koalicyjnym, stały się dla Marianny Schreiber powodem do drwin. Na platformie X (dawny Twitter) zamieściła wpis, w którym podsumowała "obalanie rządu" przez kobiety. Na zdjęciu widzimy polityków koalicji - samych mężczyzn, którzy prezentują założenia paktu koalicyjnego. To pięć osób - sami mężczyźni.
(...)prawie bym zapomniała, że KOBIETY właśnie "obalają" rząd - podpisała zdjęcie Marianna Schreiber.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Całą sytuację w podobnym tonie skomentowała rysowniczka i graficzka, Marta Frej.
Faktycznie, w tym przypadku nie pojawił się żaden kobiecy głos. Jednak czy obecny rząd jest kobiet pozbawiony? Sprawdziliśmy.
Czytaj także: Nadciąga rewolucja. Będzie dodatkowa kasa od rządu Tuska
Koalicyjny rząd bez kobiet?
Według najnowszych ustaleń kandydatem na premiera jest Donald Tusk. Pierwszym wicepremierem Władysław Kosiniak-Kamysz, a wicepremierem Krzysztof Gawkowski. Kandydatem na marszałka Sejmu jest Szymon Hołownia, którego pod koniec 2025 roku za zmienić Włodzimierz Czarzasty. Tutaj faktycznie, nie ma ani jednej kobiety.
Ale już w Senacie sprawa wygląda nieco inaczej. Funkcję marszałka Senatu do połowy listopada 2025 roku ma piastować Małgorzata Kidawa-Błońska, a później zastąpi ją osoba wskazana przez Koalicję Obywatelską.
Przyjrzeliśmy się temu, ile miejsc w Sejmie zajmować będą kobiety.
W Koalicji Obywatelskiej ze 154 posłów 60 to kobiety. W szeregach Trzeciej Drogi w sejmie zasiądzie 65 posłów, w tym 18 kobiet a z Nowej Lewicy ma to być 26 posłów, z czego 12 stanowią kobiety.
W ławach Konfederacji symbolicznie zasiądzie jedna kobieta - Karina Bosak, żona Krzysztofa Bosaka.
Tymczasem partia, z której startował mąż Marianny Schreiber, PiS, uzyskała 194 mandaty. Ale jedynie 41 przypadło kobietom.