Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Matki rosyjskich żołnierzy są wściekłe. "Zostałyśmy okłamane"

Matki rosyjskich żołnierzy, którzy zostali wysłani do Ukrainy, wyraziły swoje oburzenie podczas spotkania z gubernatorem syberyjskiego obwodu kemerowskiego Siergiejem Ciwilewem. Stwierdziły, że ich synów potraktowano "jak mięso armatnie". - Wszystkie zostałyśmy okłamane - mówiły kobiety.

Matki rosyjskich żołnierzy są wściekłe. "Zostałyśmy okłamane"
Matki rosyjskich żołnierzy powiedziały gubernatorowi, co sądzą o wysyłaniu ich synów na wojnę (YouTube)

W zaatakowanej przez Rosję Ukrainie zginęło już kilka tysięcy rosyjskich żołnierzy. Inni zostali schwytani. Na nagraniach, które zarejestrowali Ukraińcy i które następnie opublikowano w sieci, niektórzy rosyjscy żołnierze podkreślali, że nie wiedzieli, że jadą na wojnę.

Nie zdawały sobie z tego sprawy również ich matki. Na spotkaniu z gubernatorem syberyjskiego obwodu kemerowskiego dały wyraz swojej złości i frustracji.

Wszystkie zostałyśmy oszukane. To były przecież ćwiczenia... Nasi synowie zostali wysłani do Ukrainy jako mięso armatnie – powiedziała jedna z kobiet Siergiejowi Ciwilewowi.
Dlaczego nasi chłopcy zostali tam wysłani? Nie byli odpowiednio przeszkoleni. Spójrzcie na nich, oni mają po 20 lat - dodała.

Następnie zapytała gubernatora, gdzie jest jego syn. Odparł, że uczy się na uniwersytecie, co jeszcze bardziej rozzłościło ją i inne kobiety. Gubernator stwierdził wtedy, że to "specjalna operacja i nikt w tej chwili nie może jej komentować". "Specjalna operacja" to słowa, którymi rosyjska propaganda określa wojną toczącą się w Ukrainie.

Po chwili gubernatorowi wymsknęło się słowo, które znowu wzburzyło zgromadzone na spotkaniu matki. Stwierdził on, że młodzi żołnierze "zostali użyci".

Zostali użyci? Nasze dzieci zostały użyte? – dziwiła się jedna z matek.

Ciwilew próbował wybrnąć z sytuacji i zasłaniał się wyuczonymi propagandowymi formułkami. Dalej mówił o "operacji specjalnej" i o tym, że póki ona trwa, "nie można wyciągać żadnych wniosków, nie można krytykować". Mówił też, że niedługo to wszystko się skończy.

Wtedy, kiedy wszyscy zginą! - krzyknęła matka jednego z żołnierzy.
Zobacz także: Zobacz też: Groźby Putina bez pokrycia? "Nikt wokół tego nie wykonuje"
Autor: EKO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić