Meghan Markle i książę Harry zdecydowali się na zamieszkanie w Montecito. To okolica, którą szczególnie upodobali sobie celebryci, ale i gwiazdy Hollywood czy właściciele bajecznych fortun.
Meghan Markle i książę Harry muszą zapłacić wysoki podatek
Małżonkowie zakupili rezydencję z dziewięcioma sypialniami i trzynastoma łazienkami. Znajdują się w niej również m.in. biblioteka, spa, basen, kort tenisowy oraz plac zabaw dla dzieci. Według ustaleń portalu Mirror, zakup domu kosztował parę aż 11,5 milionów funtów z hipoteką wynoszącą 7,4 mln funtów.
Przeczytaj także: Tak Meghan publicznie traktuje Harry'ego. Głos eksperta od mowy ciała
Para książęca ma w Stanach Zjednoczonych status stałych rezydentów. Zgodnie z szacunkami ekspertów, książę Harry i jego żona, jako posiadacze willi wartej kilkanaście milionów, powinni zapłacić podatek od nieruchomości w wysokości 50 tys. funtów (niespełna 282 tys. zł). Okazało się, że nie jest to ostateczna kwota.
Czas pokazał, że eksperci znacząco pomylili się w swoich obliczeniach. Jak podaje Mirror, ostatecznie Meghan Markle i książę Harry będą musieli zapłacić dwukrotnie więcej, bo aż 100 tys. funtów (ok. 564 tys. zł).
Doniesienia o tak wysokim podatku wzbudziły poruszenie wśród opinii publicznej. Powód? Para książęca ma borykać się z poważnymi problemami finansowymi. Jeszcze w ubiegłym miesiącu Meghan Markle i książę Harry poważnie rozważali sprzedanie swojej rezydencji.
Przeczytaj także: Meghan i Harry nie wywiązują się z kontraktu? Wzięli pieniądze, a podcast nadal nie powstał
Opłata za dom miała przyjść w dwóch ratach, z których pierwsza była płatna do 10 grudnia ubiegłego roku, a kolejna do 1 lutego. W przypadku zwłoki, wysokość należności ma wzrosnąć o 10 procent.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.