Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Milion za urodzenie dziecka? Tiktokerka wyjaśnia powody

5

TikTokerka Jenny wywołała burzę w sieci po tym, jak wyjawiła, że oczekuje od swojego partnera 250 tys. funtów (1,2 mln zł) za urodzenie dziecka. 23-latka powiedziała, że każdy mężczyzna powinien płacić swojej partnerce.

Milion za urodzenie dziecka? Tiktokerka wyjaśnia powody
Jenny uważa, że powinna dostać 250 tys. funtów za urodzenie dziecka. (TikTok)

Jenny, znana pod pseudonimem @_lifeofjenny_, na TikToku dzieli się nie tylko swoim życiem, ale także poradami dotyczącymi związków oraz relacji między kobietami i mężczyznami. Niedawno zasłynęła filmikiem, w którym stwierdziła, że każdy mężczyzna powinien płacić swojej partnerce za urodzenie dziecka.

Milion za urodzenie dziecka

23-latka dodała, że sama nie chce mieć dzieci. Jest skłonna zrobić wyjątek dla właściwego mężczyzny, ale to wiąże się ze spełnieniem jej warunków.

Stworzenie ludzkiego życia wymaga wielu poświęceń od kobiety i nie zamierzam narażać się na to wszystko za darmo – przepraszam, nie przepraszam - powiedziała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Mój wizerunek jest niewygodny dla wielu instytucji, radiostacji". Szpak o nieobecności jego piosenek w radiach

Jenny powiedziała, że od partnera oczekuje nie tylko pieniędzy, ale także zawarcia związku małżeńskiego przed ciążą i popisania intercyzy. Jej zdaniem to podstawa, ponieważ kobiety wiele poświęcają w trakcie ciąży i nie mają gwarancji, że otrzymają w tym czasie wsparcie.

Kwota 250 tys. funtów nie wzięła się znikąd. Jenny powiedziała, że suma ta zostanie przeznaczona m.in. na cotygodniowe sesje terapeutyczne, osobistego trenera, zdrową dietę i lekarzy.

Dzięki temu też odzyskam pewność siebie [...] Oczywiście zakupy spożywcze i rzeczy, które muszę kupić dla dzieci tu i tam. Gdybym otrzymywała równowartość rocznego lub miesięcznego zasiłku, mogłabym żyć wygodnie nie tylko dla siebie, ale także dla mojego dziecka – wyjaśniła.

Na tym wymagania Jenny się nie kończą. Powiedziała, że już po urodzeniu dziecka będzie oczekiwać bardziej doraźnego, czyli cotygodniowej wizyty pani sprzątającej oraz pomocy niani. Chciałaby także otrzymać coś "ekstra", na przykład mieszkanie, samochód lub firmę założoną na jej nazwisko. W ten sposób chciałaby się zabezpieczyć na przyszłość i na wypadek, gdyby coś jej się stało.

Autor: ABA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić