Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Na weselu dała prezent. Po powrocie mówiła o niej cała rodzina

19

Niektóre młode pary dbają o to, by mieć przygotowaną listę prezentów, do której każdy może się wpisać i tym samym zadeklarować, jaki prezent przyniesie. To jednak zdarza sie coraz rzadziej. Czy w takim razie powinniśmy wyjść z założenia, że państwo młodzi chcą koperty z pieniędzmi?

Na weselu dała prezent. Po powrocie mówiła o niej cała rodzina
Niektórzy nowożeńcy oczekują, że goście pojawią się z kopertami (Pexels)

Na własnej skórze przekonała się o tym pani Agata, która swoją historię opisała portalowi kobieta.gazeta.pl. Została zaproszona na wesele swojej kuzynki od strony mamy.

Obie kobiety w dzieciństwie spędzały ze sobą dużo czasu nad morzem, gdzie mieszkała kuzynka pani Agaty. Jednak po latach pani Agata wyniosła się do Warszawy, a jej kuzynka Zosia, została na Pomorzu.

Pani Agata z początku zakładała, że wraz z partnerem wręczą parze młodej kopertę.

Ja dodatkowo jestem z rodziny, więc od początku wiedziałam, że razem z partnerem będziemy musieli dać do koperty więcej, niż 500 złotych. Dodam, że oboje nie zarabiamy kokosów, mamy po 28 lat i raczej staramy się jakoś utrzymać - pisała w liście do redakcji.

Problem zaczął się, kiedy podliczyli koszty benzyny i noclegu.

Bo dodam, że moja kuzynka nie przewidziała dla nas noclegu - ani w ich domu rodzinnym, ani w miejscu, gdzie była zabawa. To mnie mega zdziwiło, ale dobra, powiedziałam sobie - nie miałyśmy takiego kontaktu, nie jestem też jej najbliższą rodziną. Potem dotarło do mnie, że w tym sezonie mam jeszcze dwa wesela i w połowie sierpnia wyjazd panieński - wyliczała pani Agata.

Stąd decyzja o zakupieniu porcelanowego zestawu kawowego dla państwa młodych. Do tego zdobiona kartka z życzeniami, wino i kwiaty.

Pojechała na wesele kuzynki. Po powrocie mówiła o niej cała rodzina

Pani Agacie wydawało się, że wesele było bardzo udane. Do momentu, jak wróciła do domu i odebrała telefon od swojej mamy.

I mówi mi, że jest afera... że Zosia obrażona, ciocia też, bo "przyszłam na wesele, pobawiłam się, pojadłam za darmo i zamiast koperty dałam prezent". Mama dodała, że Zosia z ciocią obgadały mnie przed całą rodziną. Że jestem skąpa, że w ogóle bezczelna, że powinnam dać pieniądze... Zagotowało się we mnie. Jeszcze pomyślałam o mojej biednej mamie, że ona musiała tego wysłuchiwać. Prezent tani nie był, to po pierwsze. Po drugie i tak ponieśliśmy duże koszty, jeszcze nikt nam nie zaoferował noclegu - relacjonowała pani Agata.

Z początku miała ochotę zadzwonić do kuzynki żeby wszystko jej wygarnąć. Dodała jednak, że temat odpuściła i postanowiła się nim nie przejmować.

Autor: EWS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić