Na własnej skórze przekonała się o tym pani Agata, która swoją historię opisała portalowi kobieta.gazeta.pl. Została zaproszona na wesele swojej kuzynki od strony mamy.
Obie kobiety w dzieciństwie spędzały ze sobą dużo czasu nad morzem, gdzie mieszkała kuzynka pani Agaty. Jednak po latach pani Agata wyniosła się do Warszawy, a jej kuzynka Zosia, została na Pomorzu.
Pani Agata z początku zakładała, że wraz z partnerem wręczą parze młodej kopertę.
Ja dodatkowo jestem z rodziny, więc od początku wiedziałam, że razem z partnerem będziemy musieli dać do koperty więcej, niż 500 złotych. Dodam, że oboje nie zarabiamy kokosów, mamy po 28 lat i raczej staramy się jakoś utrzymać - pisała w liście do redakcji.
Problem zaczął się, kiedy podliczyli koszty benzyny i noclegu.
Bo dodam, że moja kuzynka nie przewidziała dla nas noclegu - ani w ich domu rodzinnym, ani w miejscu, gdzie była zabawa. To mnie mega zdziwiło, ale dobra, powiedziałam sobie - nie miałyśmy takiego kontaktu, nie jestem też jej najbliższą rodziną. Potem dotarło do mnie, że w tym sezonie mam jeszcze dwa wesela i w połowie sierpnia wyjazd panieński - wyliczała pani Agata.
Stąd decyzja o zakupieniu porcelanowego zestawu kawowego dla państwa młodych. Do tego zdobiona kartka z życzeniami, wino i kwiaty.
Pojechała na wesele kuzynki. Po powrocie mówiła o niej cała rodzina
Pani Agacie wydawało się, że wesele było bardzo udane. Do momentu, jak wróciła do domu i odebrała telefon od swojej mamy.
I mówi mi, że jest afera... że Zosia obrażona, ciocia też, bo "przyszłam na wesele, pobawiłam się, pojadłam za darmo i zamiast koperty dałam prezent". Mama dodała, że Zosia z ciocią obgadały mnie przed całą rodziną. Że jestem skąpa, że w ogóle bezczelna, że powinnam dać pieniądze... Zagotowało się we mnie. Jeszcze pomyślałam o mojej biednej mamie, że ona musiała tego wysłuchiwać. Prezent tani nie był, to po pierwsze. Po drugie i tak ponieśliśmy duże koszty, jeszcze nikt nam nie zaoferował noclegu - relacjonowała pani Agata.
Z początku miała ochotę zadzwonić do kuzynki żeby wszystko jej wygarnąć. Dodała jednak, że temat odpuściła i postanowiła się nim nie przejmować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.