Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Najsmutniejszy kot na świecie". Internauci nie mają wątpliwości

30

Czarny kot z błyszczącą sierścią i smutnymi oczkami podbił serca tysięcy internautów. Jego wygląd rozczulił nie jedną osobę. Niestety, takie oblicze zwierzęcia wynika z jego choroby. "Sierściuszka" okrzyknięto "najsmutniejszym kotem na świecie".

"Najsmutniejszy kot na świecie". Internauci nie mają wątpliwości
Zwierzę cierpi na rzadkie schorzenie (Instagram.com)

Kot dziś wiedzie szczęśliwe życie u boku swojej właścicielki Larissy Yamaguchi, która go adoptowała. Jak to zrobiła, dowiedziała się o jego nietypowym schorzeniu. Zwierzę cierpi na specyficzną chorobę.

Kot z Sao Paulo

Zwierzę nazywa się Sushi. Kocur cierpi na rzadką chorobą zwaną schorzeniem Ehlersa Danlosa (EDS), która charakteryzujące się nadmierną wiotkością stawów oraz delikatną, hiperelastyczną skórą. To rzadkie schorzenie genetyczne, w wyniku którego organizm nie wytwarza we właściwy sposób kolagenu. Zgodnie z artykułem z Universities Federation for Animal Welfare choroba charakteryzuje się delikatną, rozciągliwą i luźną skórą i jest nieuleczalna.

Opadająca skóra sprawia, że kot ma smutny wyraz twarzy. To właśnie to sprawiło, że internauci go tak pokochali.

Sushi ma dom i kochającą właścicielkę

Mimo choroby kot wiedzie szczęśliwe życie. - Postawienie prawidłowej diagnozy, zajęło nam cztery lata. Przez ten czas wydałam 800 funtów, a Sushi zażywał wiele różnych leków, które okazywały się bezskuteczne - opowiada Larissa w jednym z wywiadów.

Po postawieniu prawidłowej diagnozy można było go właściwie leczyć. Choć trudności początkowo przeraziły kobietę, okazało się, że można z tym żyć. Sushi musi mieć specjalną dietę i trzeba mu regularnie nawilżać skórę. Dodatkowo musi korzystać ze specjalnych ubrań podtrzymujących skórę i zapobiegającym nadmiernemu drapaniu się przez kota.

Trwa ładowanie wpisu:instagram

Takie samo schorzenie ma Toby. Mruczek przez długi czas mieszkał w schronisku, jednak udało mu się znaleźć dom i dziś wiedzie spokojne życie. Choroba powoduje, że wymaga specjalnej opieki. Właściciele czworonoga dzielą się jego historią ze światem. Założony przez nich profil obserwuje ponad 200 tysięcy osób.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: #dziejesiewsporcie: Tak się bawi rodzina Cristiano Ronaldo
Autor: APS
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Trenował reprezentację Polski w czasach PRL. Teraz grzmi: "To nie jest zespół"
Wspólny zakup losu w Eurojackpot? Jest jeden haczyk
Spędził 46 lat w celi śmierci. Otrzyma gigantyczne odszkodowanie
Brytyjka pojechała na wieczór panieński do Krakowa. "Nigdy tu nie wrócę"
Hipokryzja na drodze? Nagranie z Krakowa wywołało burzę
Ważne zmiany dla podróżujących do Wielkiej Brytanii! Nowy obowiązek
Tego dnia rozpoczną strajk. Odwołają wszystkie loty
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Poseł wyjawił, jak wspomina zmarłą
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić