Yulia od dawna dzieli się na TikToku anegdotami ze swojej pracy. Kobieta jest kelnerką, dlatego ma co opowiadać widzom. Ostatnio zdecydowała wspomnieć o incydentach, które zdarzają jej się nagminnie. Wszystko przez... brak stanika.
Barmanka o niestosownych zachowaniach klientów
21-letnia kelnerka na co dzień nie nosi stanika. Jak sama przyznała, nie zamierza zmieniać przyzwyczajeń tylko ze względu na swój zawód. Kobieta pracuje jako barmanka, dlatego musi stawiać na wygodne i niekrępujące ruchy stroje. Często prezentuje się w klasycznych białych topach, przez które widać jej sutki.
Yulia opowiedziała na TikToku, jak na jej strój reagują odwiedzający jej bar klienci. Okazuje się, że wielu z nich ostentacyjnie patrzy w jej biust. Są też tacy, którzy nie wiedzą, jak powinni się zachować i gdzie patrzeć. 21-latka przyznała, że często wprawia ich w zakłopotanie.
Jej decyzja o nienoszeniu biustonosza do pracy była przemyślana. W jednym z nagrań tiktokerka podkreśliła, że ostentacyjne wpatrywanie się w którąkolwiek część ciała innych ludzi jest nie do przyjęcia. Jednak zwykłe przejawy zainteresowania jej nie przeszkadzają: "Lubię to spojrzenie".
Dlaczego damskie sutki to temat tabu?
Od lat wiele mówi się o tym, że kobiety są dyskryminowane ze względu na swoje piersi. Najczęściej temat ten wraca w okresie wakacyjnym, kiedy to panie muszą zakrywać właśnie tę część ciała, tymczasem mężczyźni śmiało mogą poruszać się po plaży bez koszulki.
Od 1 kwietnia w Kolonii w Niemczech kobiety mogą korzystać z publicznych basenów bez staników. Wcześniej ten sam przepis wprowadzono także m.in. w Berlinie i Dortmundzie.
W Polsce również wiele osób walczy o to, by kobiety mogły same decydować o swoim ciele i stroju, w którym chcą wypoczywać na plaży. Jakiś czas temu ruszyła nawet akcja topfreedom.pl, której inicjatorkami są ratowniczka medyczna Ane Piżl, aktorka Ewa Skibińska oraz dietetyczka Katarzyna Błażejewska-Stuhr. Panie postanowiły zawalczyć o nieseksualizowanie ciała niezależnie od płci.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W dobie mody Y2K ponownie powróciliśmy do trendów z lat 2000., kiedy to celebrytki chętnie eksponowały swoje sutki pod obcisłymi koszulkami. Dziś nikogo nie dziwi, że kobieta ma prawo chodzić bez stanika. Co więcej, wiele pań decyduje się na to zarówno na co dzień, jak i od święta.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.