Eden Alexandra często zabiera głos w sprawach związanych z równością i feminizmem. Chętnie opowiada o swojej orientacji seksualnej i podejmuje tematy związane z homoseksualizmem. W sieci pokazuje, jak wygląda jej życie u boku partnerki.
W mediach społecznościowych opublikowała też materiał wideo, w którym opowiedziała o swojej rutynie związanej z higieną miejsc intymnych. Zdradziła, że nie używa papieru toaletowego, ponieważ podrażnia on skórę. To jednak nie wszystko.
Tiktokerka unika nawet mydła
Drugą rzeczą, jakiej unika Eden, są środki do mycia części intymnych. Zaznaczyła, że mogą być niebezpieczne dla skóry.
Żadnych mydeł, płynów, peelingów i zdecydowanie żadnych żeli pod prysznic. Tylko woda do mycia - powiedziała tiktokerka.
Wyjaśniła, że wagina oczyszcza się naturalnie. Dlatego też jej zdaniem nie potrzeba żadnych dodatkowych środków, by zachować higienę. Składniki, jakie wchodzą w skład drogeryjnych preparatów, w opinii tiktokerki, zaburzają naturalne pH.
Gdy ma okres, po prostu krwawi
Kolejnym zaskoczeniem dla internatów było wyznanie dotyczące podpasek oraz tamponów. Tiktokerka powiedziała, że ich nie używa i pozwala, by krew po prostu spływała.
Mam takie szczęście, że mam lekkie krwawienia, więc nie potrzebuję tych środków - dodała z pewnością w głosie.
Czytaj także: Zdradziła, jak często się kąpie. Internautów zamurowało
Eden wybiera luźne ubrania, by pozwolić częściom intymnym "oddychać". Powiedziała, że nigdy nie założy przylegających ubrań czy ciasnej bielizny. Tiktokerka przekonuje także, że naturalny zapach tych sfer jest piękny i nie powinno się próbować go zmieniać.
Wagina nie musi pachnieć jak pole truskawek, róże czy wanilia - dodała Eden.
Wyznania internetowej celebrytki są chętnie komentowane przez użytkowników mediów społecznościowych. Kobieta nie zawsze spotyka się ze zrozumieniem. Jaka jest wasza opinia na temat higieny miejsc intymnych?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.