Marnowanie jedzenia jest zmorą naszych czasów. Dlatego warto robić bardzo przemyślanie zakupy i wykorzystywać produkty spożywcze tak, by nie musieć ich potem wyrzucać. Czasem bywa, że niektóre z nich i tak spleśnieją. Najczęściej zdarza się to w przypadku świeżych, miękkich warzyw - właśnie takich, jak pomidor.
Nie wyrzucaj spleśniałego pomidora do kosza
Zapomnij jednak o odkrajaniu części z pleśnią i jedzeniu reszty. Taki produkt nie jest już zdatny do spożycia, ponieważ nawet tam, gdzie nie widać pleśni gołym okiem, mogą być obecne strzępki grzybni, które są szkodliwe dla organizmu człowieka. Dlatego nie warto zjadać takiego warzywa za wszelką cenę. Jest inny sposób, by się nie zmarnowało.
Wykorzystaj spleśniałego pomidora do zasadzenia nowego. Na początku wystarczy ci do tego niewielki pojemnik i trochę ziemi, by umieścić w niej nasionka z zepsutego pomidora. Aby wykiełkować, roślina ta potrzebuje sporo wody, a także dużo słońca i ciepła. Umieść zatem pojemnik z nasionkami w nasłonecznionym miejscu i pamiętaj o regularnym podlewaniu. Kwiecień to najlepszy czas, aby zacząć sadzić pomidory.
Sadzenie pomidorów – o tym musisz pamiętać
Gdy ziarenka wykiełkują i pojawią się zielone listki, wtedy można zacząć przesadzać pomidory. Możesz umieścić je w dużej doniczce lub jeśli masz taką możliwość – bezpośrednio w ziemi w ogródku. Jednak pomidory potrzebują ciepła, więc zrób to dopiero wtedy, gdy temperatura w nocy nie będzie spadała poniżej 14 stopni Celsjusza. Inaczej może dojść do zahamowania wzrostu rośliny. Najlepiej również zasadzić każdy wyrośnięty kiełek osobno.
Potem pozostaje tylko czekać na wzrost i finalnie – pojawienie się owoców, co daje ogromną satysfakcję. Zatem zapomnij o wyrzucaniu do kosza spleśniałego pomidora. Jedno takie warzywo może stać się źródłem dla całej uprawy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl