Brynn Embley, 35-latka z Ypsilanti w stanie Michigan, jest żoną 33-letniego Matthew Nielsona. Para spotyka się od 2017 roku i ma dwie córki w wieku dwóch i jednego roku.
Mężczyzna od razu powiedział kobiecie o swojej orientacji. Identyfikuje się on jako ge lub panseksualista [posiada seksualny, romantyczny lub emocjonalny pociąg do osób niezależnie od ich płci - przyp.red.]. Bardziej, jak przyznaje, pociągają go jednak mężczyźni aniżeli kobiety.
Są członkami Kościoła Jezusa Chrystusa i Świętych w Dniach Ostatnich – wiary, która nie akceptuje związków osób tej samej płci. Dla Matthew natomiast bycie singlem i wieczny celibat był silnym czynnikiem motywującym do umawiania się z kobietami.
Ta niekonwencjonalna para utrzymuje swój związek dzięki terapii i cotygodniowym dyskusjom seksualnym w każdy czwartek. Udzielają sobie wtedy wskazówek i dają informacje zwrotne.
Lubiliśmy się całować i mieliśmy nadzieję, że wszystko inne będzie przynajmniej w porządku. Myślę, że o wiele więcej osób jest gejami, bi, panem [panseksualistami - przyp. red.] lub innej orientacji niż ujawniło to otwarcie - mówi Brynn.
Nigdy wcześniej nie uprawiałem seksu z mężczyzną lub kobietą. Nawet sam nie wiedziałem, jak silna może być moja orientacja na tę czy inną płeć. Chociaż bardziej pociągali mnie mężczyźni, ogólnie było kilka kobiet, które mnie naprawdę pociągały - dodaje Matthew.
Choć oboje nie byli pewni, zawalczyli o swój związek. I im się udało. Jak widać, dobra komunikacja i seks jest kluczem do udanej relacji nawet przy innej orientacji seksualnej jednego z partnerów. Sami przyznają, że "są bardzo szczęśliwi w tym dziwacznym, wyjątkowym związku". Warto dodać jednak, że ostatecznie nie wiemy, jak naprawdę wygląda życie emocjonalnej wspomnianej pary, a ewentualne naśladowanie ich niekoniecznie może dać pozytywny efekt.