Fundacja Dziewuchy Dziewuchom to ogólnopolski ruch społeczny, którego początek sięga 2016 roku. Powstała wtedy grupa na Facebooku, która była reakcją na projekt ustawy zaostrzający w Polsce prawo do aborcji. Z biegiem lat organizacja rozrosła się i dziś jest jedną z topowych polskich grup feministycznych. Na stronie internetowej członkinie piszą o swojej działalności:
Popularyzujemy intersekcjonalny feminizm, edukujemy i komentujemy rzeczywistość.
W jednym z najnowszych wpisów na Instagramie przedstawicielki fundacji skomentowały zjawisko udawanych orgazmów przez kobiety. Wpis opatrzyły grafiką z napisem, który wywołał mnóstwo kontrowersji: "Nie udawaj orgazmu. Niech wie, że jest słaby w te klocki". Oprócz zdjęcia pojawił się też obszerny opis całego zagadnienia:
Nie ma niczego złego w byciu słabym lub niedoświadczonym kochankiem, jeśli nie zgrywa się jednocześnie amanta biegłego w sztuce miłości. Niejeden kogucik prężący się jak Don Juan, w praktyce okazuje się mocny jedynie w gębie. (...) Jeśli masz wolę i cierpliwość, by rozmawiać z partnerem, (...) nazywać swoje potrzeby i prowadzić autodemonstracje, a mimo to słyszysz zniecierpliwione "nie mów mi co mam robić", to nie marnuj energii na udawanie orgazmu - piszą feministki.
Słowa zawarte na grafice i w treści posta, wiele kobiet odebrało w bardzo negatywny sposób. Pod wpisem pojawiła się lawina negatywnych komentarzy uderzających w fundację i treści, które publikuje w sieci. Wiele komentujących kobiet podkreśla, że wywoływanie lub utwierdzanie w kimkolwiek kompleksów na płaszczyźnie seksualnej nie ma nic wspólnego z edukacją.
Powodów, dlaczego ktoś nie ma orgazmu jest wiele i to dość złożony problem. (...) Zgadzam się, że udawanie i oszukiwanie partnera, aby go nie urazić, nigdzie nie prowadzi, ale post jest bardzo tendencyjny i płytki.
To że ktoś nie ma orgazmu nie znaczy, że partner jest słaby.... Trochę przeginacie...
Feminizm nie polega na jechaniu po facetach w każdej możliwej dziedzinie, wiecie?
Mega agresywny post, od pewnego czasu idziecie w złym kierunku... Niech wie, że jest słaby? Orgazm u kobiet to bardzo skomplikowana sprawa i "wina" nie leży tylko po stronie faceta!
Czy ta fundacja ma na celu jedynie atakowanie mężczyzn i osób wierzących? Nie wiem o co Wam chodzi z tymi agresywnymi postami.
Nie podoba mi się ten post - to nie tylko mężczyzna ma się uczyć. Ta grafika też jakaś taka opresyjna.
Ech, z miejsca w którym czuło się bezpiecznie zrobiłyście się atakujące. Słabo.
Feminizm i edukacja seksualna nie opierają się na wytykaniu błędów i to w tak bardzo zawstydzający sposób.
Post jest tendencyjny i płytki. Nie spodziewałabym się tego po Was.
Mam złudne nadzieje że ten post to jakaś pomyłka.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.