Pamelia przyznaje, że kiedy idzie ulicą, wzbudza sporą sensację. Powodem jest jej monstrualny biust. Inne kobiety przyglądają się 27-latce z podejrzliwością, czasem nawet z zazdrością. Zaś mężczyźni nie potrafią powstrzymać spojrzeń. Często traktują ją wyłącznie jako obiekt seksualny. To sprawiało, że przez długi czas Pamelia unikała wychodzenia na zewnątrz i zaszywała się w domu.
27-latka udzieliła wywiadu, w którym podzieliła się swoimi problemami. W rozmowie z "SWNS" przyznała, że od jakiegoś czasu jej życie to prawdziwe piekło. Biust powiększył się nagle o cztery rozmiary. Kobieta z powodu gigantycznych piersi cierpiała na potworne bóle pleców oraz kręgosłupa. Szukała ratunku u różnych lekarzy. W 2022 roku w końcu poznała diagnozę. Nie wierzyła własnym uszom.
Jak pisze "SWNS", lekarz rodzinny Pamelii zasugerował, że jej problemy z kręgosłupem spowodowane mogą być ciężarem monstrualnego biustu. Skierował młodą kobietę do chirurga, który szybko zdiagnozował u Australijki chorobę o nazwie gigantomastia, czyli przerost piersi.
Na początku było zabawnie i ciekawie obserwować, jak bardzo rosną, ale ostatnio czuję się niekomfortowo i żałuję, że nie mam normalnych rozmiarów piersi - wyznała kobieta.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Jak przyznaje 27-latka, ma ogromny problem, by kupić dla siebie ubrania. - Staram się znaleźć ciuchy pasujące do mojego biustu, a kończę... nosząc za duże t-shirty! Istnieją bardzo ograniczone opcje dla kobiet z większymi piersiami, zwłaszcza jeśli nie chcesz świecić dekoltem - dodała.
Gigantomastia może być spowodowana wieloma czynnikami, w tym zmianami hormonalnymi, lekami i chorobami autoimmunologicznymi. Niestety, przyczyna w przypadku Pamelii jest wciąż badana. 27-latka opowiada o chorobie na TikToku. Próbuje w ten sposób dodać odwagi innym kobietom borykającym się z podobnym problemem. Planuje także poddać się zabiegowi zmniejszenia piersi.