Zdesperowany Polak. To zdjęcie podbija media społecznościowe
Salony fryzjerskie zamknięte na głucho przynajmniej do 9 kwietnia. Zdesperowany klient uciekł się do podstępu, by przed Wielkanocą zrobić się na bóstwo. Sprawdź, co zrobił.
Gdy rząd ogłosił zamknięcie salonów fryzjerskich i kosmetycznych, padł serwer popularnej strony do rezerwowanie wizyt. Powoli zaczyna się rozkręcać podziemie beauty. Jednak to, co wydarzyło się kilka dni temu w Częstochowie, bawi do łez. Czy inne osoby pójdą w ślady sprytnego mężczyzny?
Plenerowy salon fryzjerski
Klient siedzący na parkowej ławce, a nad nim fryzjerka w ferworze pracy. Mężczyzna postanowił nie czekać do otwarcia salonów i zafundował sobie podcięcie grzywki na łonie natury.
Zygmunt Chajzer dał się zamknąć w więzieniu. Wszystko na potrzeby programu
Widać, że fryzjerka należycie przygotowała się do wykonania nietypowej usługi. Klient jest bowiem spowity we fryzjerską pelerynę. Obserwator, który uchwycił całe zdarzenie na zdjęciu napisał:
Na sam koniec Pan umył rączki w stawie, a Pani sprzątnęła po sobie wszystko. Graty!
Uradowani internauci uznali pomysł na szalony, ale godny szacunku.
"Też bym tak chciała"
Komentujący przyznawali szczerze: "Super pomysł" i żartowali "Na kiedy będzie wolny termin?".
Widać kreatywność Polaków nie zna granic. Już teraz niektóre salony przyjmują klientki, jako "modelki" na "szkolenia", a manicurzystki chętnie przyjeżdżają do domu.
Czy pomysł "plenerowych salonów beauty" chwyci i za chwilę rzeczywiście będziemy spotykać spragnionych nowych fryzur klientów na okolicznych skwerach?