Od kilku lat coraz więcej osób przywiązuje większą uwagę do tego, jakie produkty spożywcze kupuje oraz w jaki sposób je przygotować. Coraz częściej odchodzimy od smażenia w głębokim oleju na rzecz gotowania na parze.
Najlepsze do gotowania na parze są parowary oraz kombiwary. Niestety tego typu sprzęty to dodatkowy wydatek oraz kolejna rzecz, dla której trzeba znaleźć miejsce w kuchni.
Szybko i tanio
Na szczęście istnieje sposób, dzięki któremu przygotujemy posiłek na parze bez parowaru. Kucharz Justin Chappel poleca trik z folią aluminiową.
Uformuj trzy kulki z folii aluminiowej i umieść je na rozgrzanej patelni. Następnie połóż na talerz żaroodporny produkt, który chcesz podgrzać, np. rybę czy warzywa. Następnie wlej wodę do patelni tak, aby sięgała do połowy wysokości kulek i przykryj patelnię przykrywką w odpowiednim rozmiarze.
Teraz już tylko włącz palnik i poczekaj ok. 10 minut. Wnętrze patelni wypełni się parą tak, jak w parowarze.
Tak przygotowany posiłek ma dużo właściwości odżywczych, bo podczas gotowania na parze temperatura nie przekracza 110°C. Dzięki temu wszystkie składniki odżywcze są lepiej zachowane. Sole mineralne nie rozpuszczają się, a dodatkowo smak ryb czy warzyw pozostaje taki, jak powinien, ponieważ danie nie pochłania wody, która ma negatywny wpływ na kolor i smak.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.