Wszystko zaczęło się od tego, że młoda Helen zobaczyła inną dziewczynę pozującą z niebezpiecznymi zwierzętami, takimi jak anakondy i pytony. Wtedy zafascynowała się światem węży. Uznała, że są bardzo interesujące i zaczęła o nich czytać, a w konsekwencji je hodować. Dziś 24-latka jest znana ze swojej kolekcji gadów oraz z tego, że ze spokojem pozuje z nimi na sesjach zdjęciowych. Jej fotografie trafiły do popularnych agencji na świecie i dosłownie zapierają dech w piersiach.
Niemka pozuje z gigantycznymi wężami
Wąż dwa razy większy od 24-latki owija ją, a ona szczerze się uśmiecha i przyjmuje różne pozy. Widać, że Helen uwielbia swoje zwierzęta, choć trudno je nazwać udomowionymi. Z pewnością nie mają mięciutkiej i przyjaznej w dotyku skóry, ale widać, że obcowanie z wężami sprawia kobiecie niebywałą przyjemność.
Jadowita bestia czy przyjaciel?
Wielu osobom węże jednoznacznie kojarzą się z zagrożeniem. Jak się okazuje, jest wiele gatunków, które z powodzeniem można hodować w domu. Wbrew pozorom, nie są też one takie drogie. Zakup gada oscyluje między 100 a 600 złotych. Te zwierzęta nie wymagają też wiele uwagi. Przykładowo, wąż boa wymaga naświetlenia przez około 12 godzin. Nie musimy jednak w jego przypadku używać lamp UVB, często wykorzystywanych do pobudzenia syntezy witaminy D3. Boa czerpie ją z pokarmu. A czym się żywi? Chcąc zaspokoić jego apetyt, należy podrzucić mu gryzonie.
Jaki jest najpopularniejszy wąż domowy? To pyton królewski. Warto podkreślić, że może być towarzyszem na bardzo długo, w niewoli te osobniki są w stanie dożyć 25 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.