Przerażenie na weselu Pisarek. "Wszyscy zaczęli uciekać"

Patricia Kazadi znalazła się w gronie osób zaproszonych na wesele Karoliny Pisarek. Teraz odsłoniła kulisy tego wydarzenia. Z jej słów wynika, że w pewnym momencie zgromadzonych opanowało przerażenie.

Roger Salla, Karolina PisarekRoger Salla, Karolina Pisarek
Źródło zdjęć: © AKPA

Patricia Kazadi o weselu Karoliny Pisarek i Rogera Salli opowiedziała w rozmowie z Pudelkiem. - Karolina wyglądała przepięknie, oni się z Rogerem kochają i to było bardzo widać - powiedziała Kazadi.

Ja nigdy nie byłam na weselu, gdzie para młoda tak dobrze się bawiła. A oni po tej części oficjalnej odpięli wrotki i bawili się razem z nami. Ja się dawno tak nie wytańczyłam - dodała.

Pożar i wybuchy na weselu Karoliny Pisarek

Podczas wesela Karoliny i Rogera doszło do pożaru. Przestraszył on gości weselnych. Podobnie zresztą jak wybuchające balony z helem. - Pożar był, nie ma co udawać, bo o tym wszyscy wiedzą. Na pewno było to ciekawe doświadczenie. Byliśmy przekonani, że to część efektów specjalnych. Wjechał tort, pojawiła się piosenka Beyonce. Ona tam śpiewa: "Boom", wybuchły balony, więc myśleliśmy, że to jakaś część atrakcji - zrelacjonowała Kazadi.

No ale zaczęło się robić ciepło i pomyśleliśmy: "No fajny efekt, ale niebezpieczny, bo gorąco jest". No i powoli wszyscy zaczęli uciekać, więc to było, no, ciekawe - podkreśliła Patricia w rozmowie z Pudelkiem.

Nieoczekiwany obrót spraw bardzo zestresował parę młodą. Bali się o to, że dalsza celebracja wyjątkowego dnia jest zagrożona. Na szczęście sytuację udało się w pełni opanować.

Oczywiście, że nie byli [para młoda - dop. red.] zadowoleni, bo nikt nie chce mieć pożaru na swoim weselu, ale zostało to szybko ogarnięte. Organizatorzy ugasili pożar, my zostaliśmy wyprowadzeni do pięknego ogrodu, no a potem wróciliśmy i bawiliśmy się do końca - wyznała Kazadi.

Patricia Kazadi o pożarze na ślubie Karoliny Pisarek: "Byliśmy przekonani, że to część atrakcji"

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę