23-letnia Merve Taskin ze Stambułu w styczniu ubiegłego roku poleciała z dwoma przyjaciółkami do Amsterdamu, by świętować swoje 22. urodziny. Jednym z punktów ich wycieczki było słynne Muzeum Seksu, które przyciąga turystów z całego świata.
Influencerka, którą na Instagramie obserwuje niemal 600 tys. osób, opublikowała zdjęcia zabawek erotycznych, które były sprzedawane w muzeum. Fotografie nie spodobały się władzom Turcji.
Influencerka aresztowana za zdjęcia z Muzeum Seksu
Merve wyznała, że w ciągu kilku miesięcy po powrocie była dwukrotnie aresztowana, raz podczas wakacji. Na początku tego roku otrzymała wezwanie do sądu w Stambule.
23-latka ma stawić się w sądzie 26 października za naruszenie art. 226 tureckiego kodeksu karnego. Dotyczy on udostępniania nieprzyzwoitych treści, co jest uważane za przestępstwo. Grozi jej do trzech lat więzienia.
Kobieta powiedziała, że boi się zeznawać w sądzie, ale zrobi to z własnej woli. Dyrektorka Muzeum Seksu, Monique van Marle, powiedziała BBC, że ta sytuacja jest "absolutnie absurdalna".
Przykro mi słyszeć o kłopotach, w jakich się znajdujesz. Jesteś wspaniałym wzorem do naśladowania dla innych kobiet. Nasze muzeum ma na celu edukowanie ludzi na całym świecie o historii seksu. Podziwiamy Cię za wyrażanie siebie i zamieszczanie takich zdjęć - napisało muzeum w wiadomości do Merve Taskin.
Zobacz także: Moda na bycie damą - jak powinno wychowywać się córki?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.