Trudno wyobrazić sobie śniadanie bez jajek. Nic dziwnego. Ten produkt jest smaczny, pożywny i łatwy do przyrządzenia. Większość z nas mogłoby przygotować jajecznicę z zamkniętymi oczami. Jednak, jak się okazuje, rozbijanie jajka to nie taka oczywista sprawa.
Przeczytaj także: Nie wyrzucaj skórki od banana! Nie uwierzysz, co można z niej zrobić
Rozbijasz jajko o kant naczynia? To błąd
Rozbicie jajka o brzeg miski wydaje się być najprostszym rozwiązaniem. W końcu tak radzą sobie telewizyjni, kuchenni celebryci. Niestety nie każdy z nas może się poszczycić taką wprawą. W konsekwencji pokruszone skorupki jajek często lądują w naczyniu. Wyciąganie ich jest czasochłonne i irytujące. Te niepozorne okruszki mogą wywołać wiele problemów, spowodować zakrztuszenie lub skaleczenie. Jeśli jajko nie zostało wcześniej sparzone, w skorupkach mogą znajdować się także bakterie salmonelli. W przypadku kogla mogla lub płynnej jajecznicy, może się to okazać zdradliwe. Co zatem najlepiej zrobić, by uniknąć potencjalnego zagrożenia?
Jak poprawnie rozbić jajko?
Zamiast rozbijać jajko o kant naczynia, uderz nim o twardszą powierzchnię, np. o kuchenny blat. Wtedy siły równomiernie rozłożą się na skorupce i jej resztki nie wpadną do płynu. Dzięki temu trikowi unikniesz także pęknięcia żółtka. Jest to wyjątkowo ważne, jeśli przyrządzasz jajko na miękko lub w koszulce.
Innym sprawdzonym trikiem jest zrzucenie umytego jajka wprost na metalową patelnię. Siła, z jaką uderzy jajko o patelnię sprawi, że pojawi się na nim pęknięcie o gładkich krawędziach. To sprawi, że żaden z fragmentów wapiennej otoczki nie najdzie się w potrawie. Dzięki tym trikom śniadanie będzie naprawdę wyśmienite, a ty nie będziesz z irytacją wydłubywał z talerza resztek skorupki.
Czytaj także: Przepis, który podbił TikToka. Musisz tego spróbować!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.