Skrzący się żakiet Kate Middleton wzbudził sensację. Oto cena

Uwagę świata mody przykuł zwłaszcza jeden z ostatnich wyborów odzieżowych Kate Middleton. Żona księcia Williama zdecydowała się na wystąpienie w tweedowym żakiecie, którego błyszcząca faktura i kolory, przywodzące na myśl choinkę i rozpalone na niej lampki, natychmiast podbiły serca – i to nie tylko Brytyjek!

Kate Middleton – tyle wydała na żakiet żona księcia Williama. A Kasią Tusk?

Brytyjskim dziennikarzom i dziennikarkom nie zajęło zbyt długo ustalenie, na jaki konkretnie model żakietu zdecydowała się Kate Middleton. Według portalu Hello wybór brytyjskiej księżnej padł na model luksusowej marki Chanel.

Przeczytaj także: Nie uwierzysz! Sweter Kate Middleton kosztuje mniej niż 90 zł

Cena żakietu, którą założyła żona księcia Williama, wynosi 400 funtów (ponad 2100 złotych). W internecie pojawiły się sugestie, że nasze rodzime influencerki z Kasią Tusk na czele "zjadają taki żakiet na śniadanie". Skojarzenie z córką Donalda Tuska nasuwa się także dlatego, że niedawno wybrała się ona do Paryża na zaproszenie właśnie marki Chanel. Czy zatem podobną wartość mają te modele, jakie najczęściej nosi Kasia Tusk? Blogerka szczególnie chętnie decyduje się na jedną markę, ale wcale nie jest to Chanel!

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeczytaj także: To dlatego Kate i William zerwali na studiach. Middleton się przeraziła

Śledząc wpisy na blogu MakeLifeEasier, prowadzonym przez Kasię Tusk, można zauważyć, że jest ona wielką miłośniczką żakietów i marynarek. Influencerka najchętniej decyduje się na modele marki MLE Collection, prowadzonej przez... samą siebie. Trzeba przyznać, że trudno byłoby o lepszy wybór ambasadorki.

Przeczytaj także: Książę William złamał wielowiekową tradycję. Zrobił to z miłości

Okazuje się, że Kasia Tusk – przynajmniej w kwestii żakietów i marynarek – raczej nie dorównuje rozmachem Kate Middleton. Dostępne obecnie na oficjalnej stronie MLE Collection modele marynarek, czyli Tavira i Austin, możemy kupić już za 719 i 589 złotych. Mimo że nie są to ceny na kieszeń "przeciętnej Polki", to i tak są w jej zasięgu w o wiele wyższym stopniu niż produkt Chanel.