Historię Devon Amber opisał brytyjski dziennik "The Sun". Kobieta od trzech miesięcy spotykała się z mężczyzną, który zdążył w tym czasie poznać jej bliskich. Relacja, według jej opinii, była rokująca i nic nie wskazywało na jej rychły koniec. Niestety prawda okazała się być brutalna.
Zerwał z nią przez SMS
"Co byś zrobiła, gdyby mężczyzna, z którym umawiałaś się przez trzy miesiące, nagle rzucił cię, ponieważ poznał swoją przyszłą żonę?" – zapytała swoich obserwatorów kobieta i upubliczniła korespondencję z byłym partnerem.
Mężczyzna napisał, że chce być wobec niej szczery i lojalny, dlatego z nią zrywa, bo poznał miłość swojego życia i zamierza spędzić z wybranką resztę swoich dni. Devon Amber pomyślała w pierwszej chwili, że to ponury żart. Jednak wiadomość okazała się autentyczna.
Wielu komentatorów jej profilu napisało, że ważne, iż mężczyzna zdobył się na szczerość i jej nie oszukiwał. Jak sam zauważył, był przejrzysty. W wiadomości dodał, że rozumie, że może to wszystko brzmi, jak wariactwo.
Kobieta jest zrozpaczona i zła
Komentarze nie przypadły do gustu Amber, która uznała, że po intensywnych trzech miesiącach relacji, zasługiwała na coś więcej niż suchą wiadomość tekstową. W kolejnym filmiku podkreśliła, że mężczyzna mógł przynajmniej zadzwonić.
Widać było na nagraniach, że kobieta bardzo przeżywa rozstanie. Ciężko jej się pogodzić też z tym, jak została potraktowana. Powiedziała, że to było najgorsze zerwanie z możliwych.