Stanęła pod drzwiami chłopaka. Wtedy zrozumiała, co się dzieje

Titokerka Mary Fatz postanowiła zaskoczyć swojego chłopaka, z którym była w związku na odległość i złożyć mu niezapowiedzianą wizytę. Jednak zupełnie nie spodziewała się tego, co zastała na miejscu.

Chciała zaskoczyć swojego chłopaka Chciała zaskoczyć swojego chłopaka
Źródło zdjęć: © TikTok

Związek na odległość to nie lada wyznanie. Podejmuje się go jednak wiele par, które ze względu na miejsce pracy lub edukacji nie mogą ze sobą zamieszkać lub widywać się na co dzień. Uznają, że ich uczucie jest silniejsze niż odległość i decydują się na takie zobowiązanie. Lecz tego typu relacja wymaga znacznie większej dozy zaufania, które łatwo może zostać poważnie nadszarpnięte. Takiej sytuacji doświadczyła Mary Fatz, która publikuje na TikToku pod nickiem "maryfatz". 

Nagranie z nieudanej wizyty u chłopaka zobaczył miliony osób

Filmik młodej tiktokerki, która publikuje na tej platformie już od 2019 roku, stał się niekwestionowanym viralem. Do tej pory obejrzały go ponad 32 miliony osób. Mary Fatz podzieliła się w nim przykrym doświadczeniem.

Ze swoim chłopakiem była w związku na odległość co, jak wiadomo, bywa trudne. Dlatego spontanicznie zdecydowała, że zrobi mu miłą niespodziankę i go odwiedzi. W tym celu jechała samochodem pięć godzin w jedną stronę. Spotkanie z dawno niewidzianym chłopakiem postanowiła uwiecznić na wideo, które potem zamieściła na TikToku. 

Widać na nim, jak puka do drzwi prawdopodobnie w akademiku uniwersyteckim, jednak nikt nie otwiera. Zdezorientowana stoi przez chwilę na korytarzu, po czym puka ponownie. Mary stwierdziła, że chłopak nie otworzył jej, ponieważ gościł w pokoju inną dziewczynę. "Kiedy jedziesz odwiedzić swojego chłopaka, z którym jesteś w związku na odległość, a on nie otwiera, bo jest u niego inna dziewczyna" – napisała. Jednak konfrontacja tych dwojga, o ile do takiej doszło, nie została już uwieczniona na nagraniu. 

Dla tych internautek związki na odległość nie skończyły się dobrze

W sekcji komentarzy pod tiktokiem odezwało się wiele osób, które mają za sobą podobne przykre doświadczenia. "Dokładnie to samo mi się przydarzyło", "Też tak miałam z tym, że jego współlokator wpuścił mnie do jego pokoju bez jego wiedzy", "Chciałam odwiedzić swojego chłopaka, ale on powiedział, żebym nie przyjeżdżała, bo jestem jego dziewczyną, którą ma w rodzinnej miejscowości, co znaczy, że zdradzał" – pisały rozżalone dziewczyny. 

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

"To był ogromny cios". Psycholog opowiada, czy da się uporać z żalem po zdradzie

Wybrane dla Ciebie
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
Rodzice dwulatka nie żyją. Rogatki nie opadły. Przeprowadzono testy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy
"Nie wolno im wracać do domu". Tak Putin traktuje swoich żołnierzy