Choć tegoroczna wiosna nie raz zaskakiwała pogodą, z dnia na dzień temperatura jest coraz wyższa, dzięki czemu drzewa i krzewy zaczynają kwitnąć.
Wiosenne słońce budzi do życia nie tylko rośliny, ale też ogrodowe szkodniki takie jak mszyce, czy przędziorki.
Choć sklepowe półki uginają się od preparatów do walki z niechcianymi gośćmi, warto sięgnąć po prosty, naturalny oprysk z rośliny, która kwitnie w maju i czerwcu. Wystarczą tylko trzy składniki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domowy oprysk. Wykorzystaj te kwiaty
Do przygotowania prostego oprysku, który skutecznie upora się z mszycami, przędziorkami czy gąsienicami motyli, wystarczą kwiaty i liście czarnego bzu oraz woda. Zawarte w tej roślinie olejki eteryczne szybko pomogą pozbyć się intruzów.
Kilogram kwiatów i liści bzu należy rozdrobnić, zalać 10 litrami wody, a następnie odstawić na 24 godziny w zacienione miejsce. Po tym czasie rozcieńcz powstałą miksturę z wodą w proporcji 1:10 i spryskaj zainfekowane rośliny. Czynność warto powtarzać, aż szkodniki znikną.
Dodatkową zaletą tego oprysku jest jego ekologiczność i - jeśli akurat rośnie w naszym ogrodzie - niska cena.
Do przygotowania mikstury można wykorzystać też suszone kwiaty bzu. Wtedy wystarczy około 200 g produktu.
Inne zastosowanie czarnego bzu
Właściwości czarnego bzu od lat wykorzystywane są też w ziołolecznictwie. Z kwiatów przygotowuje się też napary o działaniu moczopędnym, napotnym, przeciwgorączkowym i wykrztuśnym.
Z kolei z owoców czarnego bzu przygotowuje się wzmacniające odporność soki i konfitury. Niektórzy chętnie sięgają też jesienią oraz zimą po nalewki z czarnego bzu.
Należy jednak pamiętać, że nie wolno jeść świeżych owoców, a najlepiej zebrać je po pierwszych przymrozkach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.